Będzie to zarazem inauguracja 2. rundy sezonu zasadniczego z udziałem podopiecznych Dragana Nikolicia. Akademicy przystąpią do gry w doskonałych nastrojach, po niespodziewanej wiktorii w Ostrowie Wlkp.
W niedzielę AZS pokazał lwi pazur i pokonał 83:80 po dogrywce faworyzowaną Stal. Do dogrywki zresztą nie musiało dojść. Błąd Damiana Jeszke i ekwilibrystyczny rzut za 3 pkt Jure Skificia sprawiły, że kibice mieli dodatkowych 5 minut emocji. Na szczęście z udanym dla AZS zakończeniem.
- Jeszcze nie opadły emocje po Ostrowie, a już przyjeżdża do nas lider - powiedział trener Nikolić.
- Anwil to bardzo utalentowany zespół bez słabych punktów. Mają fantastycznych zawodników atakujących. Ciężko jest bronić przeciwko takiej drużynie - dodał.
Anwil prowadzi na półmetku rundy zasadniczej z bilansem 13 wygranych i 3 porażek (wszystkie na wyjazdach). Trudno jednak powiedzieć, że daje to jakąkolwiek przewagę AZS, który u siebie przegrał 5 z 8 spotkań.
- Mamy problem z wynikami na swoim boisku - zdaje sobie sprawę serbski trener.
- To musi się zmienić. W Ostrowie walczyliśmy z własną mentalnością. Jeżeli z nią wygrywamy, to możemy wygrywać również z przeciwnikiem.
- Przyjeżdża do nas lider tabeli. Będziemy potrzebowali wsparcia kibiców. W ostatnim meczu z Ostrowem daliśmy z siebie wszystko. Teraz musimy dać 150 procent. Wyjdziemy skoncentrowani, na pewno się nie poddamy. Chcemy pokazać na własnym parkiecie, że stać nas na dużo - zapewnił rozgrywający AZS, Igor Wadowski.
Kadra AZS powiększyła się o nowego zawodnika. Jest nim serbski skrzydłowy Nikola Malesević (28 lat, 202 cm). Taki wybór to pewne zaskoczenie, bo spodziewano się zawodnika na pozycję 1 (ew. 1/2). Malesević nie jest postacią anonimową. W sezonie 2013/14 grał w Śląsku Wrocław (18 meczów, na parkiecie średnio ok. 18 min, 8,7 pkt i 3,4 zbiórki).
Serb miał być jedną z głównych opcji w ataku Śląska, ale nie spełniał pokładanych nadziei i został odsunięty od gry na 3 kolejki przed końcem sezonu. Później grał w Bośni, Serbii i Rumunii. Jego ostatnim klubem była Sloboda Uzice, której jest wychowankiem.
- To bardzo dobry koszykarz z jeszcze lepszymi warunkami fizycznymi. W obronie może kryć zawodników z każdej pozycji. Ma spory potencjał w ataku i dobrze ułożoną rękę do rzutów z dystansu - ocenił go trener Nikolić.
Jego rodak ma dziś dołączyć do zespołu.
Cheerleaders na meczu AZS Koszalin - Trefl Sopot [wideo, zdjęcia]
Popularne na gk24:
- Policja z Koszalina zabezpieczyła tytoń, spirytus oraz papierosy bez akcyzy. 70-latek zatrzymany [ZDJĘCIA]
- Orszak Trzech Króli w Koszalinie [zdjęcia, wideo]
- Wypadek w Białogardzie. Matka z dziećmi potrącone na pasach [zdjęcia]
- Dziecko utonęło w studni. Zarzuty dla rodziców z Białogardu
- Studniówka w Społecznym Liceum Ogólnokształcącym w Szczecinku [zdjęcia, wideo]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?