Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: AZS PK przeciwko Vistal Łączpol Gdynia

(jak)
Archiwum
W 2. kolejce rozgrywek ekstraklasy piłkarek ręcznych kibiców w Koszalinie czeka prawdziwy szlagier. Naprzeciwko zawodniczek AZS Politechniki stanie w sobotę Vistal Łączpol Gdynia.

Miłośnicy szczypiorniaka mają jeszcze w pamięci rywalizację tych drużyn o brązowy medal w Superlidze PGNiG, zakończoną wygraną gdynianek. Teraz, na inaugurację sezonu w Koszalinie, Politechnika będzie próbowała się zrewanżować za tamto niepowodzenie.
Brązowy medal w poprzednim sezonie został przyjęty w Gdyni jako porażka, co kosztowało posadę trenera Jerzego Cieplińskiego. W miejsce tego szkoleniowca zatrudniony został Duńczyk Thomas Orneborg. Ten młody, bo zaledwie 35-letni trener, ma już duże doświadczenie.

Pracował jako asystent w GOG Svendborg TGI, z którym w latach 2007-2009 zdobył czołowe lokaty w Lidze Mistrzyń. Pracował też w duńskiej federacji jako trener drużyn młodzieżowych. Nowy trener ma poprowadzić Łączpol do tytułu mistrza Polski. Pomóc w tym ma również nowa zawodniczka, Karolina Siódmiak. Niespełna 30-letnia rozgrywająca grała poprzednio we Francji, a ostatnio przebywała na urlopie macierzyńskim.

Z tego samego powodu w Łączpolu nie zobaczymy reprezentacyjnej bramkarki, Małgorzaty Gapskiej-Sadowskiej. W pierwszym ligowym meczu w tym sezonie między słupkami Vistalu stały Dominika Brzezińska oraz Patrycja Mikszto.

Inauguracja sezonu była dla gdynianek bardziej udana niż dla koszalińskich akademiczek. Łączpol pewnie pokonał u siebie 41:31 SPR Pogoń Baltica Szczecin. Przypomnijmy, że AZS Politechnika w akademickich derbach tylko zremisował na wyjeździe z AZS AWF Gardinia Wrocław 25:25. Tym samym koszaliniankom nie udało się przełamać serii meczów bez zwycięstwa na rozpoczęcie sezonu.

W pierwszym meczu Łączpolu trener Orneborg zagrał szerokim składem. Bramki zdobywało aż 12 zawodniczek. Najlepiej zaprezentowała się obrotowa Patrycja Kulwińska, która obok skrzydłowej Karoliny Sulżyckiej była najskuteczniejsza w zespole (7 bramek). Mankamentem Vistalu była gra w defensywie. - Gdy gramy skupieni jesteśmy dobrzy, ale tracimy koncentracje zbyt wiele razy - odniósł się do straty 31 bramek nowy trener Vistalu. Politechnika będzie musiała poszukać słabości w defensywie, żeby zrewanżować się za niepowodzenie z poprzedniego sezonu. Początek meczu o godz. 17.30 w hali ZOS Gwardia.

Pary 2. kolejki: AZS Politechnika Koszalińska - Vistal Łączpol Gdynia, KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Finepharm Polkowice, Pogoń Baltica Szczecin - SPR AZS Pol Lublin, Ruch Chorzów - AZS AWF Gardinia Wrocław, Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Tryb., KPR Jelenia Góra - KSS Kielce.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!