Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze punkty Gwardii Koszalin w drugiej lidze

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
W meczu 1. kolejki II ligi, w pierwszym spotkaniu Gwardii Koszalin na szczeblu centralnym od ponad 20 lat, koszalinianie pokonali I-ligowego spadkowicza, Znicza Pruszków na jego terenie. Podopieczni Tadeusza Żakiety z animuszem rozpoczęli więc rozgrywki w II lidze.

Widać było jednak przez pierwsze 15 minut spotkania, że koszaliński zespół jest nieco stremowany i z respektem podszedł do swych rywali. Przez zbytnią nerwowość goście stracili gola. Ale nie podłamało ich to, wręcz przeciwnie. Z każdą minutą gwardziści grali coraz lepiej. Stwarzali sporo groźnych sytuacji, kontratakowali co najmniej czterema zawodnikami, co jeszcze przy okazji występów w III lidze nie był regułą (niejednokrotnie skupiano się na tym, by kierować długie piłki do Przemysława Brzeziańskiego). Teraz wariantów ofensywnych było więcej. W jednej z sytuacji, właśnie po pojedynku Brzeziańskiego z bramkarzem, piłki dopadł nowy nabytek Gwardii, Adrian Kwiatkowski, który bardzo sprytnym lobem przerzucił piłkę nad golkiperem i trafił do siatki. To nie zaspokoiło apetytów Gwardii, której piłkarze do przerwy mieli jeszcze kilka dogodnych szans.

W drugiej połowie, po akcji skrzydłem Kwiatkowskiego (przypomnijmy: to jeszcze młodzieżowiec urodzony w 1998 r.) i jego podaniu wzdłuż bramki, żadnych problemów z trafieniem do siatki nie miał Brzeziański i dał prowadzenie drużynie z Koszalina. W końcowych minutach obudzili się gospodarze, którym parokrotnie udało się skonstruować groźne akcje, ale do siatki nic nie wpadło. Na domiar złego, za faul poza polem karnym, z czerwoną kartką zejść z murawy musiał bramkarz Znicza, Piotr Misztal. Choć osłabiona, drużyna z Pruszkowa próbowała gonić wynik, ale to dwie sytuacje Brzeziańskiego sam na sam były znacznie groźniejsze i ostatecznie wynik byłby bardziej okazały. Arbiter, po zamieszaniu z czerwoną kartką i zmianą bramkarza, doliczył aż 10 minut. Gwardia wytrzymała jednak presję i choć kosztowało ją to wiele wysiłku, to ostatecznie piłkarze schodzili do szatni w pełni usatysfakcjonowani. Komplet punktów beniaminka na wyjeździe w pierwszym meczu sezonu to bardzo obiecujący początek rozgrywek.

Znicz Pruszków - Gwardia Koszalin 1:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Włodyka (12.), 1:1 Kwiatkowski (23.), 1:2 Brzeziański (62.).
Gwardia: Hartleb – Januszkiewicz, Wojciechowski, Stańczyk, Maciąg, Karbowiak (90. Majtyka), Zyska, Mikołajczak (74. Ginter), Shimmura, Kwiatkowski, Brzeziański (79. Szubert).

Zobacz także: Bałtyk Gdynia - Gwardia Koszalin 4:1

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!