Papierosy szkodzą zdrowiu

- O tym, że palenie papierosów jest niezdrowe, wiemy wszyscy. Jednak o tym, dlaczego tak jest, wiedzą tylko nieliczni. Dlaczego zatem palenie papierosów jest niezdrowe?
- Badania potwierdziły, że w jednym tylko papierosie znajduje się aż trzysta trucizn. Każda z nich jest oczywiście, mówiąc obrazowo, różnej mocy. Generalnie człowiek myślący powinien mieć świadomość, że sięgając po jednego papierosa wprowadza do swojego organizmu aż taką liczbę trucizn.

- Zgodzi się Pan z tezą, że papierosy skracają życie?
- Tu nie ma już miejsca na jakiekolwiek spekulacje. Fakt ten został udowodniony naukowo.
Do każdego musi w końcu dotrzeć to, że palenia papierosów skraca życie. Naukowcy stworzyli nawet takie logarytmy, w których uwzględniając czas palenia, rodzaj papierosów oraz ich liczbę da się wyliczyć, o ile skraca się życie. Tu dodam, że nawet palenie zdawałoby się tak nieszkodliwych papierosów jak light czasami skraca życie bardziej, od
ych powszechnie uznanych za mocne. Według tych obliczeń naukowców palacze rezygnują z 15, a nawet 20 procent swojego życia.

- A gdy już ten nałóg nas pokonał i jesteśmy palaczami, to powinniśmy palić przede wszystkim na świeżym powietrzu?
- Powinniśmy robić wszystko, aby oduczyć się palenia. Palenie niezależnie od okoliczności zawsze jest i będzie szkodliwe.

- Czy jest jakaś jedna, uniwersalna i zarazem skuteczna metoda rzucenia palenia?
- To, co w walce z tym nałogiem jest kluczowe, to silna wola. Bez rzeczywistej chęci rzucenia palenia to się nam nie uda. Wszystkie te tak zwane papierosy elektroniczne, gumy i tym podobne rzeczy to tylko takie pomagacze mające na celu ten trudny okres po odstawieniu uzależnienia złagodzić. Jeżeli jednak nie będziemy mieć tego silnego
przeświadczenia, tej wewnętrznej woli skończenia z nałogiem, to będzie to tylko kwestia czasu, kiedy wrócimy do nikotyny.

- Czy można na stałe przestać palić?
- To zależy przede wszystkim od motywacji. Nikotyna ma bowiem pewne działanie uzależniające, na dodatek po wypaleniu papierosa człowiek chwilowo znajduje się w stanie lekko euforycznym, pobudzonym. Po chwili tego nam brakuje. Gdy podczas zrywania z nałogiem przejdzie się ten okres burzliwych objawów, to dalsze niepalenie zależy głównie od motywacji. Nie można sobie tłumaczyć, że jeden papieros mi nie zaszkodzi. Ten jeden dymek uruchamia bowiem cały łańcuch procesów biochemicznych w naszym organizmie. Pojawia się na przykład dopomina, która powoduje czasową poprawę
naszego nastroju. A my przecież chcemy być szczęśliwi jak najdłużej. Palimy zatem znów coraz więcej. I tak wracamy do punktu wyjścia.

- Rzucenie palenia z dnia na dzień jest zdrowe?
- W zależności od tego w jakiej kondycji ogólnej jest człowiek, to albo można podjąć takie wyzwanie, albo nie. Gdy jesteśmy obciążeni jakimiś chorobami albo bierzemy jakieś
leki, które wchodzą z papierosami w interakcję, to raczej nie powinniśmy poddawać się tak wielkiej próbie. Najlepszą metodą walki z nałogiem jest codzienne zmniejszanie liczby
wypalanych papierosów o połowę dziennej tak zwanej porcji palenia. Jeżeli dziś palimy
paczkę, to jutro już tylko pół. Gdy ktoś jest jednak na tyle zdeterminowany, i chce rzucić palenie od razu, to powinien liczyć się z objawami typowymi dla odstawienia, czyli potliwością, wzmożoną pobudliwością nerwową czy też kłopotami ze spaniem. Najbliżsi w tym czasie powinni wspomagać taką osobę i utwierdzać ją w słuszności podjętej decyzji.

- Jak Pan uważa, czy można pójść na układ z samym sobą i zawrzeć taką umowę: zapalę papierosa, ale będę także pół godziny jeździł rowerem?
- Wszelkie takie zachowania prozdrowotne przy paleniu papierosów niwelują się. Pamiętajmy, każdy papieros szkodzi. Jeżeli wypalimy choć jednego, to pozostałą cześć dnia powinniśmy oddawać się rekreacji ruchowej, by zminimalizować jego wpływ na nasz organizm. Odradzam zawieranie tego typu umów.
- Nie każdy ma w sobie tyle silnej woli, by mógł zdobyć się na walkę z nałogiem. Z usług jakiego specjalisty może skorzystać?
- W Koszalinie nie ma specjalistycznej poradni, która zajmowałaby się tylko problemem rzucenia palenia i wspomaganiem tych osób, które chcą to zrobić. Dlatego najlepiej udać się do lekarzy specjalistów na przykład kardiologów diabetologów, czy nawet do naszego lekarza rodzinnego. Dysponują oni na tyle szeroką wiedzą, że mogą nam pomóc. Mogą także zastosować leki, które mają za zadanie zwiększenie naszej motywacji. Powiem od razu, że nie są to tanie leki, ale na naszym rynku już istnieją.

- Czy w takim razie wesprze Pan akcję "Głosu" i "Radia Koszalin" i będzie uczestnikiem tegorocznego "Biegu po zdrowie"?
- Będzie mi bardzo miło uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. Każda rekreacja ruchowa stosowana z umiarem jest balsamem na nasze dolegliwości.

ROZMAWIAŁ
WOJCIECH KUKLIŃSKI

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport