MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Osiedle Unii Europejskiej w Koszalinie: Remont drogi w zawieszeniu

Michał Borkowski [email protected]
Mieszkańcy osiedla Unii Europejskiej zastanawiają się dlaczego rozkopano tak wielu ulic na raz – pytają dlaczego nie przeprowadzono tej budowy etapami.
Mieszkańcy osiedla Unii Europejskiej zastanawiają się dlaczego rozkopano tak wielu ulic na raz – pytają dlaczego nie przeprowadzono tej budowy etapami. Fot: Michał Borkowski
Rozkopana Unia Europejska - koszalińskie osiedle, którego mieszkańcy od października nie mogą dojechać do swoich domów - wszystko przez prace budowlane, a właściwie ich brak - mówią mieszkańcy.

Mieszkańcy domków jednorodzinnych przy ulicy Fińskiej, na osiedlu Unii Europejskiej, od października nie mogą wjechać samochodem do garażu, a każde wyjście z domu wiąże się z czyszczeniem odzieży.

- Roboty drogowe rozpoczęły się w październiku, ale szybko się zakończyły ze względu na mróz i opady śniegu. W styczniu zima odpuściła i liczyliśmy na wznowienie prac - niestety to były tylko nasze życzenia, bo inwestycja stoi w martwym punkcie do dzisiaj - mówi Roland Kałużniacki, mieszkaniec osiedla.

- Przed rozpoczęciem prac nie było żadnych informacji o ewentualnych utrudnieniach - po prostu pewnego dnia przyjechali robotnicy rozkopali trzy ulice Fińskie (łączniki), ulice Grecką, zrobili część prac i słuch o nich zaginął - mówi Magdalena Kałużniacka.

- Od ubiegłego roku nie mamy możliwości wjechania samochodem do garażu, a gdy pada deszcz wysokie kalosze to tutaj konieczność. Jak długo to jeszcze potrwa ? - pyta Roland Kałużniacki.

Mieszkańcy podejrzewają, że problem może być brak nadzoru urzędu miasta, który jest inwestorem budowy dróg na osiedlu: - Jeszcze nigdy nie widzieliśmy tu żadnego inspektora budowlanego. Dlaczego nikt nie sprawdza robotników, którzy mogą robić co chcą i kiedy chcą - mówi Krzysztof Grzegorzewski.
- Uważam, że rozpoczęcie robót na naszym osiedlu w październiku było tylko kiełbasą wyborczą i zachętą do głosowania w wyborach samorządowych - mówi Jakub Rudnik, mieszkaniec osiedla Unii Europejskiej.

Według zapewnień jakie otrzymaliśmy od wykonawcy prace na tym terenie - ulicy Fińskiej, mają zakończyć się do połowy marca: - Wszystko zależy od pogody, która w każdej chwili może przesunąć ten termin - mówi Tomasz Pawłowski dyrektor do spraw inwestycji w firmie budowlanej Krzysztofa Gomułki. - Jeżeli temperatura powietrza spadnie poniżej minus pięciu stopni Celsjusza nie możemy prowadzić prac ziemnych - zakazuje tego podpisana umowa oraz inspektor nadzoru - przekonuje.

- Oficjalny termin oddania do użytku ulicy Fińskiej i Greckiej, na której również prowadzimy prace, to lipiec 2011 roku, jednak na prośbę urzędu miasta w Koszalinie chcemy zakończyć budowę szybciej - dodaje Tomasz Pawłowski.

Sprawdziliśmy stanowisko koszalińskiego ratusza w tej sprawie: - Na plac budowy jeździ nasz inspektor budowlany, który na bieżąco monitoruje postęp prac - zapewnia nas Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego urzędu miasta. - Długi czas realizacji tej inwestycji wynika z trudnych warunków atmosferycznych, które w grudniu uniemożliwiły prace na tym terenie - przekonuje Grabowski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!