Opłata śmieciowa a dodatek węglowy. W Barwicach kontrolują deklaracje śmieciowe [zdjęcia]

Problem nie jest nowy, bo od chwili wprowadzenia tzw. podatku śmieciowego dane między liczbą osób wykazywanych w deklaracjach śmieciowych a faktyczną liczbą mieszkańców w każdej gminie – mówiąc delikatnie – rozjeżdżały się. Nie wszystko dało się wytłumaczyć np. wyjazdami do pracy zagranicę czy na studia i oczywiste było, że jest spora grupa, która nie wykazuje prawdziwych dany. I płaci mnie lub wcale...

Nie inaczej było i jest w gminie Barwice.

- Oficjalnie mamy zameldowanych około 8,5 tysiąca osób, a z deklaracji śmieciowych wynika, że jest ich 6 150 –

słyszymy w barwickim ratuszu. Deficyt wynosi więc blisko 2 tysiące osób, czyli około jednej czwartej... To oczywiście niemożliwe. A dla budżetu samorządu płacącego za wywóz i zagospodarowanie śmieci spory problem. W praktyce oznacza także, że uczciwie płacący mieszkańcy płacą i za „zapominalskich”. Niemało, bo na dziś opłata śmieciowa w Barwicach wynosi 27 zł od osoby. I w oczywisty sposób będzie rosnąć, jeżeli dużo osób będzie się uchylać od jej płacenia.

Ale w ratuszu od sierpnia zabrano się za dokładną weryfikację deklaracji śmieciowych. - Pomocne są dane z „wodociągów”, które prosimy o dane o zużyciu wody w konkretnym gospodarstwie domowym – mówią urzędnicy. Oczywiste jest, że skoro woda jest zużywana to ktoś tam mieszka. W ratuszu przyjęto, że jedna osoba zużywa średnio 3 metry sześcienne wody miesięcznie. W wypadku, gdy zużycie radykalnie „rozjeżdża” się z wykazywaną w deklaracji liczbą mieszkańców, urzędnicy proszą o wyjaśnienie tej sytuacji. Czasami już to pomaga, aby właściciel nieruchomości skorygował deklarację.

W ostatnim czasie urzędnicy otrzymali jeszcze jeden oręż – przepisy umożliwiają wymianę informacji między urzędami, które pozwalają sprawdzić liczbę mieszkańców. Np. z ośrodka pomocy społecznej, gdzie przyjmowane są od niedawna m.in. wnioski o dodatek węglowy czy na zakup drewna. - Trzeba w nich wykazać liczbę mieszkańców, a to łatwo skonfrontować z danymi, jakie mamy w deklaracjach śmieciowych – barwiccy urzędnicy mówią, że i w tym wypadku proszą o wyjaśnienia i skorygowanie deklaracji.

To – plus informacje z PWiK – sprawiły, że w ostatnich tygodniach wyjątkowo wielu mieszkańców gminy Barwice składa nowe deklaracje lub koryguje starsze wykazują faktyczną liczbę mieszkańców. Wystarczyła także sama informacja o kontrolach, aby to robili. - Do czasu wezwania mieszkańcy nieruchomości mogą złożyć korektę dotychczasowej deklaracji wykazując rzeczywistą liczbę osób zamieszkujących – czytamy w komunikacje barwickiego ratusza.

Co może zrobić urząd, jeżeli stwierdzi nieprawidłowości? Sankcje nie są może dotkliwe, nie można np. wlepić mandatu czy kary finansowej. Urzędnicy wydadzą decyzję naliczeniową, ale tylko w wysokości opłaty śmieciowej od chwili stwierdzenia uchybień. Jeżeli strona się od niej nie odwoła i nie zapłaci, urząd może wszcząć postępowanie egzekucyjne. Na dziś w gminie Barwice do takiej sytuacji jeszcze nie doszło.