MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obornik z "wkładką" w Skotnikach

Rajmund Wełnic
Pryzma obornika i padłe kury
Pryzma obornika i padłe kury Rajmund Wełnic
Sterta cuchnącego obornika kurzego obornika z resztkami zdechłych kur leży koło Skotnik pod Szczecinkiem.

O sprawie powiadomili nas mieszkańcy wsi Skotniki w gminie wiejskiej Szczecinek. Jakiś czas temu ktoś wywiózł na pole – a raczej skrawek nieużytków obok pól – górę brunatnej, mocno śmierdzącej substancji. – W święta było bardzo ciepło i hałda zaczęła potwornie cuchnąć – mówi jeden z naszych rozmówców. Do zabudowań mieszkalnych jest w linii prostej kilkaset metrów. Co gorsza, smród przyciągnął dzikie zwierzęta – zapewnie lisy – które zaczęły kopać w stercie i wyciągać stamtąd padlinę: kawałki, a nawet całe kurczaki.

Pojechaliśmy na miejsce. Rzeczywiście, przy polnej drodze nieopodal Skotnik leży pryzma jakiejś substancji. Zapach powala z nóg już po wyjściu z samochodu, choć jest marcowy, chłodny poranek. Na bezdechu pokonujemy kilkadziesiąt metrów. Wokół walają się pióra, kości, kawałki ptaków – zapewne kurcząt – w stanie mocno zaawansowanego rozkładu. Są i całe kurze korpusy, a raczej to co z nich pozostało. Śmierdzi nieziemsko.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Ryszarda Jasionasa, wójta gminy Szczecinek: - Także otrzymaliśmy skargę w tej sprawie – mówi.

– Ustaliliśmy już nawet źródło i właściciela, który twierdzi, że to organiczny nawóz kurzy z jednej z ferm w województwie pomorskim. Chciał tym nawozić swoje uprawy. Ale według nas, właśnie z uwagi na obecność szczątek zwierzęcych, jest to odpad, który absolutnie nie może być wykorzystany w tym celu. Z informacji właściciela wynika, że jest tego około 260 ton, czyli zawartość 10 ciężarówek. Wierzymy, że kupił to jako nawóz w dobrej wierze i nie wiedział, że są tam padłe zwierzęta. Tym niemniej zobowiążemy go, aby usunął to, najlepiej zwrócił do kurnika, z którego wziął. Swoją drogą informację o zdarzeniu przekazaliśmy już do wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!