Dziś przypada 35. rocznica wprowadzenia stanu wojennego i czeka nas w Koszalinie ważne wydarzenie - wystawa i konferencja „To już 35 lat...Pacyfikacja kopalni »Wujek« w koszalińskich źródłach i materiałach archiwalnych”. Początek został zaplanowany na godzinę 10 w Delegaturze Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego przy ulicy Wł. Andersa 34. W jaki sposób tym razem będziemy mogli wrócić do tamtego tragicznego czasu?
Bardzo nam zależało na tym, aby tym razem koszalinianom zaproponować spojrzenie na stan wojenny przede wszystkim poprzez nasze lokalne doświadczenie tamtych chwil. Dlatego - wraz z władzami Koszalina i regionalną Solidarnością - przygotowaliśmy taką wystawę, na której zgromadziliśmy jak najwięcej dokumentów i zdjęć pochodzących z archiwów ówczesnych opozycjonistów działających w naszym regionie. I zapewniam, że jest to fascynująca lektura, którą warto poznać. Szczególnie ciekawe dla nas będzie z pewnością także jedno z wystąpień, w czasie którego dowiemy się, jak wyglądały przygotowania do stanu wojennego w województwie koszalińskim.
Specjalne miejsce zostało poświęcone pacyfikacji kopalni „Wujek”.
To prawda, ale przygotowując się do wystawy i konferencji, nie mogliśmy postąpić inaczej. Pamiętajmy, że jednym z dziewięciu górników, którzy stracili wtedy życie, był pochodzący z Koszalina Janek Stawisiński. Poświęcamy mu więc dużo miejsca, podobnie jak jego mamie, nieżyjącej już Janinie Stawisińskiej. Jej walka najpierw o godne pożegnanie syna, a później o upamiętnienie jego śmierci i nazwanie zbrodniarzami tych, co się tej zbrodni dopuścili, to można by rzec, symbol tych cierpień, których doświadczyło wówczas wiele polskich rodzin.
Jeden z punktów konferencji brzmi „Od skautingu do Solidarności Walczącej”. Jest sens cofać się tak głęboko, aby mówić o tym, co się stało w 1981 roku?
Jak najbardziej jest, bo ci, co powiedzieli „nie” komunistycznemu systemowi, nie wzięli się przecież znikąd. Gdzieś się musieli ukształtować, coś i ktoś musiał mieć na nich wpływ. I my ten proces będziemy się starali pokazać. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie: spotkajmy się dziś i cofnijmy się w czasie o te 35 lat, aby m.in. lepiej zrozumieć współczesność.
Prezentacja książki
„Koszalin. Historie mało znane” - tak brzmi tytuł nowej książki o koszalińskiej przeszłości. Jej autorem jest Krzysztof Urbanowicz. Promocja książki - jak i spotkanie z autorem - odbędzie się w ramach jutrzejszej konferencji poświęconej stanowi wojennemu (początek promocji - godz. 12.30). Każdy, kto weźmie w niej udział, może liczyć na darmowy egzemplarz.
Zobacz także EUGENIUSZ PAŁYS represjonowany działacz Solidarności w stanie wojennym
Popularne na gk24:
- Portal GK24.pl kończy 10 lat. Dziękujemy, że jesteś z nami
- Tragiczny wypadek koło Karlina. Dwie osoby nie żyją [zdjęcia]
- Mikołajki na sportowo w Koszalinie [zdjęcia, wideo]
- Pijana rowerzystka w Białogardzie. Wydmuchała ponad 3 promile
- Wyścigi psich zaprzęgów w Białym Borze [wideo, zdjęcia]
- Mapa Życia. Wyjątkowy bieg w Koszalinie [zdjęcia, wideo]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?