Konsolę środkową, panel sterujący, wyświetlacz z dużym ekranem też już znamy z innych modeli. Kierownica jest zabudowana przełącznikami, dlatego bez odrywania rąk od niej możemy włączać różne funkcje. Warto tez zwrócić uwagę na brak kluczyka, zastosowano bowiem system przycisku na tablicy, wcześniej wykorzystany w autach klasy wyższej. Tzw. system ford convers+ dostępny jest już bowiem w modelach mondeo, s-max i galaxy. To bardzo praktyczne ulepszenie, cenne tym bardziej w segmencie "B".
Większa wytrzymałość
Jest to konsola nowoczesna, dobrze wpisująca się w epokę komputerów. Na pierwszy rzut oka liczba przycisków, przełączników może przerażać. Kiedy jednak spokojnie zapoznamy się z ich przeznaczeniem, przekonamy się o bardzo funkcjonalnym charakterze konsoli i całego systemu.
Auto nie jest większe od poprzedniej wersji. Chociaż mniej waży, co uzyskano stosując po prostu inne materiały - lżejsze, ale o większej wytrzymałości. W praktyce istotne jest dla nas poczucie, że ma swoją masę, dobrą przyczepność.
Auto, chociaż nie jest duże, ma dobrze wykorzystaną przestrzeń wewnątrz, wygodne fotele. Kierowca ma dobrą widoczność przez dużą przednią szybę.
Wspominaliśmy o zawieszeniu, nieco sztywniejszym od poprzednika, ale samochód - co jest istotne - dobrze trzyma się drogi. Dodajmy, że jak w poprzedniku mamy kolumny McPhersona z przodu i belkę skrętną z tyłu.
Ambitne oczekiwania
Nowością jest elektryczny układ wspomagania kierownicy. Bardziej ekonomiczny, ponieważ uaktywnia się kiedy potrzeba, przy jeździe na wprost jest praktycznie "wyłączony".
Do dyspozycji mamy silniki benzynowe o pojemności 1,25 l o mocy 60 i 80 KM, 1,4 l o pojemności 90 KM. Zwolennicy jednostek wysokoprężnych mają do dyspozycji 1,4 l (68 KM) i 1,6 (90 KM).
Nowością jest silnik benzynowy Ti-VCT o pojemności 1,6 l i mocy 120 KM z układem zmiennych faz rozrządu. Miłośników automatów może zainteresuje czterostopniowa skrzynia biegów dostępna z silnikiem o pojemności 1.4 l i mocy 96 KM.
Najtańsze wersje nowej fiesty kosztują 36 600 zł. Za najtańszego diesla musimy zapłacić 44 600 zł (1.4 l TDCI o mocy 68 KM).
Konstruktorzy mają ambitne oczekiwania co do tego modelu. Liczą, że kryzys im nie pokrzyżuje planów. Fiesta najnowszej generacji, została zaprojektowana jako pojazd uniwersalny, na wszystkie rynki świata. Taki same modele zobaczymy w salonach w Europie, Azji czy w Ameryce Południowej. Dla przypomnienia dodajmy, że pierwsze modele zaczęto produkować w 1976. Do tej pory sprzedano już 12 mln fiest.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?