W piątek (14 maja) strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Grzmiącej odebrali w Kielcach nowiutkiego MAN-a, terenowy, średni samochód ratowniczo-gaśniczy wraz z wyposażeniem. To historyczna chwila dla jednostki, która po raz pierwszy w swojej historii otrzyma fabrycznie nowy pojazd.
CZYTAJ TEŻ:
Wóz kosztował nieco po nad 986 tysięcy złotych. Lśniące, czerwone cudo to MAN TGM 13.290 z napędem terenowym 4x4 na pojedynczym ogumieniu i silnikiem o mocy 290 koni mechanicznych. Wjedzie wszędzie i zawsze. Zakup jest dofinansowany w 85 procent przez Unię Europejską że środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2014-2020.
Druhowie na tę chwilę długo czekali i pieczołowicie się przygotowywali remontując m.in. remizę w Grzmiącej i podjazd do niej.
Tym samym, 36-letni stary Star OSP Grzmiącej trafi do demobilu. Wysłużony, ale wciąż sprawny wóz, już przeznaczono do sprzedaży. Cena wywoławcza to nieco ponad 9 tysięcy zł. Na pewno może jeszcze trochę posłużyć, a z czasem trafić do muzeum. To wszak kawał historii naszego pożarnictwa…
Polub nas na FB
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?