MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieudana pogoń Młynów Stoisław. Eurobud JKS wygrał w Koszalinie

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Nieudana pogoń Młynów Stoisław. Eurobud JKS wygrał w Koszalinie
Nieudana pogoń Młynów Stoisław. Eurobud JKS wygrał w Koszalinie Jacek Wójcik
Pierwszy w sezonie występ piłkarek ręcznych Młynów Stoisław Koszalin na własnym parkiecie, zakończył się porażką. W meczu 4. kolejki PGNiG Superligi uległy 20:21 Eurobudowi JKS Jarosław.

Początek meczu był nerwowy i pełen błędów w wykonaniu obydwu ekip. Już w pierwszej akcji rzut karny przestrzeliła Magda Balsam. Później obie drużyny nie potrafiły sfinalizować swoich akcji, w czym również duża zasługa bramkarek. Pierwszego trafienia (Balsam) kibice doczekali się dopiero po 4,5 minuty. Młyny wyrównały w szóstej, za sprawą Pauli Mazurek. W 7. min było 2:2, a później nastąpiła całkowita blokada koszalińskiej drużyny w ofensywie.

Po kwadransie gry na koncie Młynów nadal były 2 trafienia, po stronie rywalek 7. Mogło być jeszcze gorzej, gdyby nie fenomenalnie dysponowana Natalia Filończuk, która dokonywała wręcz cudów między słupkami, broniąc karne czy w sytuacjach sam na sam. Próby ożywienia gry przez trenerów Młynów m.in. przez grę na dwie kołowe, nie przynosiły efektów.

Niemoc Młynów przełamała w 16. min Mazurek (3 gol), ale dopiero w 20. i wyniku 3:10, do zdobywania bramek włączyły się jej koleżanki. W 21. min kolejną siódemkę obroniła Filończuk, dając impuls drużynie do odrabiania strat. Na minutę przed przerwą było 8:12, ale ostatnia akcja należała do grających w osłabieniu rywalek.

NATALIA FILOŃCZUK

Po zmianie stron JKS kontrolował mecz niemal do połowy drugiej odsłony. Przyjezdne utrzymywały 5-7 goli przewagi i nic nie wskazywało na to, by kibiców miały jeszcze czekać jakieś emocje. Koszaliński zespół uszczelnił jednak w końcu obronę i poprawił skuteczność. Od 43. min i wyniku 12:19 rozpoczął pogoń. Koszalinianki zaczęły wreszcie korzystać z przewagi warunków fizycznych i grającej na kole Hanny Rycharskiej (wszystkie gole zdobyła w II połowie). W 51. min było już tylko 17:19 i mecz rozpoczął się od nowa.

Przy wyniku 18:20 (52.) Młyny miały aż cztery kolejne szanse na dogonienie rywalek i objęcie prowadzenia. Niestety, wszystkie akcje zakończyły się stratami. W końcu kontra Balsam przyniosła gola numer 21 przyjezdnym. Za chwilę karnego skrzydłowej JKS obroniła Ołeksandra Iwanycja, a 2 trafienia Mazurek dały nadzieję na remis i karne.

Na wyrównanie Młyny miały 38 sekund. Niestety, nie udało się rozegrać skutecznej akcji. W ostatnich sekundach sędziowie dopatrzyli się wątpliwego faulu w ataku Rycharskiej w walce o pozycję rzutową.

WALDEMAR SZYMAŃSKI

Dla ekipy z Jarosławia punkty zdobyte w Koszalinie są pierwszymi w rozgrywkach, dzięki czemu opuściła ostatnie miejsce w tabeli. Młyny spadły na przedostatnie miejsce.

Młyny Stoisław Koszalin - Eurobud JKS Jarosław 20:21 (8:13)
Młyny: Filończuk, Iwanycja - Urbaniak, Mazurek 6, Mączka 1, Lipok 4, Zaleśny 3, Haric, Żukowska 2, Rycharska 4, Borysławska, Somionka.

Eurobud:
Durasinović, Kucharczyk - Balsam 3, Gadzina, Dorsz 2, Mrden, Matuszczyk 6, Wołownyk 1, Niesciaruk 7, Smoling 3, Vukcević, Kozimur.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo