Marek Karpiniuk był radnym kadencji 2010 - 2014. Reprezentował Platformę Obywatelską. Miał 62 lata. Był ojcem Sebastiana Karpiniuka, posła PO, wcześniej wiceprezydenta Kołobrzegu, także przewodniczącego Rady Miejskiej, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Po śmierci syna, w 2010 r. Marek Karpiniuk został wybrany na miejskiego radnego.
Mówił nam wtedy, że syn od lat zachęcał go do pracy w samorządzie i jeszcze za jego życia ustalili, że tym razem będzie kandydował. Zasiadał w radzie jedną kadencję. Pracował w Zachodniopomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Koszalinie. - Sympatyczny, uczynny, zaangażowany w pracę w szeregach PO, dobry kolega - wspomina go Marek Hok, poseł PO z Kołobrzegu. - Sebastian zginął wieku 38 lat. Bardzo wcześnie stracił mamę. Jego ojciec również zmarł stanowczo za wcześnie.
W 2014 r. głośno było o liście, który Marek Karpiniuk wysłał do Jarosława Kaczyńskiego, apelując do szefa PiS o zaprzestanie posługiwania się katastrofą z 10 kwietnia w walce politycznej. Wzywał do wycofanie reklamy wyborczej, w której pojawiał się wizerunek wraku prezydenckiego Tupolewa.
Popularne na gk24:
- Szokujące znalezisko na wysypisku w Sianowie. To prawdopodobnie zwłoki noworodka
- Matka sześciorga dzieci bez pieniędzy z 500+. Przez zajęcie komornika ze Szczecinka
- W lesie pod Mołotwem znaleziono skarb [zdjęcia]
- Pożar w Polanowie - palił się las na Górze Warblewskiej [ZDJĘCIA]
- Sześć lat śpi w namiocie, w lesie pod Koszalinem i ma już dość
- Plebiscyt "Mama, Tata i ja". Wybieramy najpiękniejsze zdjęcie rodzinne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?