Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winobranie w Winnicy Turnau

Marek Rudnicki
Z tegorocznych zbiorów na rynek trafi w marcu 2016 r. około 80 tys. butelek wina w tym risling, cabernet, solaris, hibernal, seyval blanc, johanniter, rose oraz rondo/regent
Z tegorocznych zbiorów na rynek trafi w marcu 2016 r. około 80 tys. butelek wina w tym risling, cabernet, solaris, hibernal, seyval blanc, johanniter, rose oraz rondo/regent
Rozpoczęły się zbiory w największej plantacji na północy Europy, w Baniewicach. Producent win zgłosił do naszego konkursu właśnie winnicę. Gotowe wino trafi do sklepów w marcu przyszłego roku.

Z zebranych winogron zostanie uzyskane około 80 tys. butelek ośmiu rodzajów win. Winorośla uprawiane są na dwóch parcelach, małej 5 ha i dużej - 15 ha.

- Owocuje około 17 ha, bo w części zmieniliśmy nasadzenia z czerwonych na białe - opowiada Zbigniew Turnau, współwłaściciel Winnicy Turnau. - Obserwowaliśmy rynek i okazało się, że z czerwonych sprzedaje się proporcjonalnie mniej niż białych, bo około 30 proc. Dopasowaliśmy się więc do rynku i na części czerwonych zasadziliśmy białe.

Sadzonki trafiły tu z Niemiec, tj. z instytutów we Freiburgu i część z Geisenheim. Co ciekawe, szczep Solaris zajmuje 7 ha i według specjalistów z Freiburga jest to największa plantacja w jednym miejscu w Europie. - Plony będą w tym roku nieco wyższe, niż w roku ubiegłym - ocenia Zbigniew Turnau. - A to z tego względu, że prowadziliśmy redukcję. Są winorośla, które mają potencjał 12 ton z hektara, a my ograniczyliśmy do 6 - 7 ton, aby uzyskać lepszą jakość owoców. Obserwujemy zbiory i produkcję. Jedna kadź, to 150 kg owoców. Winogrona wrzucane są do specjalistycznej maszyny, gdzie są zgniatane. Proces trwa od 2,5 do 3 godz. Uzyskany sok pompowany jest do kadzi. Tam będzie czekać do dnia następnego, aż wytrąci się osad. Sok jest odpompowywany, a osad trafia na filtry, gdzie odzyskuje się jeszcze 70 proc. pełnowartościowego soku. Suchy osad trafia na kompost.

- W kadzi, gdy już zacznie się proces fermentacji, sok pozostanie do 6 tygodni - tłumaczy Turnau. - Po tym wino jest filtrowane i poddane leżakowaniu do kilku miesięcy.
Pierwsze wina z Winnicy Turnau trafiły na rynek w maju 2015 r. Zostały bardzo dobrze przyjęte przez polskich i zagranicznych klientów mimo, że nie należą do najtańszych.

W winnicy odbywają się cyklicznie nie tylko degustacje, ale również koncerty w specjalnej sali dostosowanej do tego celu. Ostatnio gościła Sylwestra Ostrowskiego z zespołem, inaugurujący cykl Jass & Wine, na w którym wystąpili artyści z Japonii i USA.
Winnica powstała pięć lat temu z inicjatywy Zbigniewa Turnaua. Od wielu lat w okolicach Baniewic prowadził duże gospodarstwo rolne wraz ze wspólnikiem, Tomaszem Kasickim. W 2009 r. zdecydowali się na posadzenie pierwszych szczepów winogron.

Bardziej jako eksperymentu, niż docelowej produkcji. W trakcie, zafascynowani uprawą dołączyli do nich znany bard krakowski, kuzyn Grzegorz Turnau oraz syn Zbigniewa, Jacek. Otrzymali fachową pomoc od Franka Fausta, uznanego twórcę win w Nadrenii.
A dziś winnica składa się z dwóch parceli o powierzchni 20 ha obsadzonych głównie szczepami solaris, johanniter, oraz rondo i regent. Wytwórnia win wyposażona jest we własne laboratorium. Z tegorocznych zbiorów na rynek trafi w marcu 2016 r. około 80 tys. butelek ośmiu rodzajów win, w tym risling, cabernet, solaris, hibernal, seyval blanc, johanniter, rose oraz rondo/regent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!