- Na razie nie mam podstaw do zwolnienia z pracy pani naczelnik. Zdecydowałem się jednak przesunąć ją na inne stanowisko, do czasu rozstrzygnięcia postępowania. - wyjaśnia starosta.
- Nie będzie pracować w wydziale budownictwa. Jej doświadczenie będziemy wykorzystywać przygotowując dokumentację potrzebną przy składaniu projektów - dodaje Mirosław Majka. Helena Ż. jest podejrzana o to, że w 2011 roku wypożyczyła z ratusza dokumentację budowlaną dotyczącą jej domu i dokonała w niej zmian.
Te poprawki miała zrobić po tym, jak dowiedziała się, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wystąpił do wojewody o zbadanie, czy wydana jej w 1989 roku decyzja o pozwoleniu na budowę była zgodna z prawem. Inspektor motywował swe wątpliwości tym, że dom posadowiony został niezgodnie z projektem, a do tego Helena Ż. nie miała uprawnień do dokonania zmian adaptacyjnych projektu. Postępowanie administracyjne jeszcze trwa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?