Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na usunięcie drzew w koszalińskim parku trzeba poczekać przez długie procedury

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Wielkie drzewo w parku na koszalińskim Rokosowie przewróciło się tuż obok boiska, na siłownię zewnętrzną. Drzewo zniszczyło część wysokiego ogrodzenia.
Wielkie drzewo w parku na koszalińskim Rokosowie przewróciło się tuż obok boiska, na siłownię zewnętrzną. Drzewo zniszczyło część wysokiego ogrodzenia. Radosław Brzostek
Gdy w sierpniu tego roku w parku na koszalińskim osiedlu Rokosowo runęło drzewo, dyrekcja Zarządu Dróg i Transportu zapowiadała, że zajmie się usunięciem kilku drzew, których stan również budzi niepokój. Wciąż jednak drzew grożących powaleniem nie wycięto.

Przypomnijmy, że wielkie drzewo przewróciło się tuż obok boiska, na siłownię zewnętrzną. Drzewo zniszczyło część wysokiego ogrodzenia. Stało się to w biały dzień, gdy na na miejscu - a konkretnie w innej części boiska - bawiły się dzieci, a w okolicy nie brakowało też spacerowiczów. To cud, że nikomu nic się nie stało.

Wówczas Dyrekcja Zarządu Dróg i Transportu zapewniała nas, że drzewostan w miejscach publicznych w Koszalinie jest sprawdzany i że tamten egzemplarz, który ugiął się pod własnym ciężarem i runął, nie stanowił wcześniej zagrożenia.

- Musiał w nie uderzyć piorun i uszkodzić, czego z zewnątrz nie było widać - powiedział Marcin Żełabowski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie. Po kontroli ZDiT ma w planach usunięcie jeszcze kilku starych drzew w tym parku, który znajduje się nieopodal pętli autobusowej oraz placu zabaw. Stosowne wnioski wysłano do Urzędu Marszałkowskiego, bez którego decyzji nie ma mowy o wycince. Na jakim etapie jest cała procedura?

Jak dowiedzieliśmy się w koszalińskim ratuszu, opinię najpierw musi wydać Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie. Przedstawiciele instytucji na miejscu mają dokonać oględzin drzewostanu. Swoją opinię przekażą następnie Urzędowi Marszałkowskiemu. - I dopiero tu zapadnie ostateczna decyzja. Z jednej strony chcemy, by w koszalińskich parkach i innych terenach zielonych było bezpiecznie, a z drugiej nie chcemy działać pochopnie i nie usuwać drzew, która na przykład dałoby się wyleczyć. Długo to trwa, bo też takich przypadków jest sporo - podsumował Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera