Matura 2024 zbliża się wielkimi krokami. Jakie zmiany czekają maturzystów?

W tym roku matury zaczną się - przez majówkowy kalendarz - nieco później niż zwykle, bo we wtorek, 7 maja, o godz. 9. Tradycyjnie na początek uczniowie podejdą do egzaminu z języka polskiego. Środa (8 maja) to starcie z matematyką, w czwartek z językiem angielskim, a w piątek część maturzystów czeka egzamin z wiedzy o społeczeństwie na poziomie rozszerzonym. Kolejne dni, po weekendzie, to kolejne matury z wybranych przedmiotów na poziomie rozszerzonym. Część pisemna matur w terminie głównym kończy się w piątek 24 maja. Egzaminy ustne zaplanowano na 10-12 czerwca (poniedziałek-środa).

Wyniki uczniowie mają poznać 9 lipca. Tego dnia mija również termin przekazania szkołom świadectw, aneksów i informacji o wynikach. Egzaminy poprawkowe w części pisemnej przewidziano na 20 sierpnia (wtorek) o godzinie 9, a ustne na środę (21 sierpnia). 10 września poprawkowicze mają dowiedzieć się, jak im poszło.

Egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym potrwa 240 minut, a część rozszerzona - 210 minut. Na rozwiązanie zadań z matematyki, zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym, maturzyści będą mieli 180 minut. Egzaminy z języków na poziomie podstawowym potrwać mają 120 minut. Pół godziny dłuższa będzie część rozszerzona. Czas trwania matur z pozostałych przedmiotów na poziomie rozszerzonym ustalono na 180 minut.

- W przypadku matur formuła pozostanie bez zmian, nie należy oczekiwać rewolucji w tym roku szkolnym - powiedział Krzysztof Stobiecki, dyrektor koszalińskiego Wydziału Edukacji.

- Przypomnę tylko, że jest obowiązek przystąpienia do egzaminów pisemnych oraz do części ustnej z języka polskiego i języka obcego. Pytania i zadania opracowywane są w oparciu o wymagania egzaminacyjne, a nie programowe. Tak zresztą się dzieje od dwóch lat. To konsekwencje wynikające z nauki zdalnej, popandemiczne pokłosie - dodał dyrektor.