MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Dróżdż, prezes Cracovii: Chciałbym pokonać Wisłę w derbach

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Mateusz Dróżdż (prezes Cracovii)
Mateusz Dróżdż (prezes Cracovii) Wojciech Matusik
Gościem programu w Canal+ Sport „Liga+ Extra” był prezes Cracovii Mateusz Dróżdż. To była jego pierwsza wizyta w studiu Canal+ odkąd jest prezesem „Pasów”.

Oto jego wypowiedzi, w których odnosił się do różnych kwestii.

O Wiśle Kraków

- Patrzymy na siebie, ale gratulacje dla Wisły za zdobycie Pucharu Polski. Zagrała świetny mecz. Teraz przyjadą drużyny grające w europejskich pucharach, zapraszamy więc do Rącznej, mamy świetny ośrodek. Mam nadzieję, że będziemy się rozwijać i też zagramy w pucharach. Czy będą derby? Wydaje mi się, że będzie ciężko Wiśle przejść przez baraże. A teraz powiem coś niepopularnego – lubię grać derby, chciałabym Wisłę pokonać w nich.

O Kamilu Gliku

- Poznaliśmy się lepiej, Kamil mi pomaga, to świetny człowiek, o wielkim doświadczeniu. Jeśli utrzyma swoją dyspozycję, mogłaby reprezentacja jeszcze z niego skorzystać. To jest prawdziwy lider, mógłby wiele jej dać. Ja nie zajmuję się powołaniami, ale warto byłoby to jeszcze przemyśleć. Takich ludzi jak Kamil poznałem niewielu. To wartość dodana. To wpływowy piłkarz, pokazujący, gdzie się znajdować, ja jako prezes też się mogę czegoś nauczyć od niego, gdy mówi, jak reagować na pewne rzeczy, które dzielą się w szatni. To osoba, która Cracovii bardzo mocno pomaga. Kamil i Bartek Pawłowski, którego znam z Widzewa, to całkiem inne osobowości. To mimo wszystko inne doświadczenia. Z każdym jestem na „pan”, ale jak już skończy grać to myślę, że przejdziemy na „ty”.

O meczach z czołowymi zespołami

Ciężko powiedzieć o czołówce. Cracovia ma nóż na gardle, ale ktoś ma na wyciągnięcie mistrzostwo Polski. Udawało się nam wygrywać z mocnymi. Cracovia ma na tyle jakości, że może wygrywać z każdym. Będzie jeszcze czas, by świętować. Po 6:0 z Radomiakiem, nie wygraliśmy potem 6 meczów. To co mamy teraz, nie daje utrzymania. Jesteśmy głodni sukcesów w Cracovii. We Wrocławiu trzeba pokazać, że się zmieniamy i trzeba tam wygrać.

O zmianie trenera Zielińskiego

Mieliśmy ustalony komunikat na następny dzień po meczu z ŁKS-em, trener wiedział, że jak będzie taki wynik, to będzie zmiana. Trener sam się pożegnał z piłkarzami bezpośrednio po meczu. Była jego zgoda na publikację komunikatu zaraz po spotkaniu. Przez cały tydzień poprzedzający mecz mówiliśmy o sytuacji. Nie chciałem kombinować z trenerem Kroczkiem i wpisywać go do protokołu na spotkanie w ekstraklasie. Był blisko kursu UEFA Pro. Nie nazywałbym sytuacji ze szkoleniowcami jako tej z trenerem słupem. Choć lepiej by było, żeby trener Kroczek chodził na konferencje pomeczowe.

O zmianach szkoleniowców

Dla mnie zmiana trenera to pójście trochę na łatwiznę. Zawsze staram się zrobić wszystko, by trenera nie zwalniać. Uzupełniliśmy sztab bo tego potrzebował trener Zieliński, o asystenta trenera przygotowania fizycznego. Przełomowym momentem był mecz z Koroną, widziałem trenera Zielińskiego załamanego. Miałem odczucie, że jest trochę zmęczony, bezradny. Ja też ponoszę odpowiedzialność za wyniki, nie tylko trener. Trzy lata nie zwalniałem trenera. Podstawą sukcesu w piłce jest zarządzanie emocjami. Kibice mają ważny głos, ale nie wybierają trenera. Rozmawiałem z szatnią przed odejściem trenera Zielińskiego, spotkałem się z Radą Drużyny. Zażądał trener, by powiedzieć o decyzji, że jak będzie słaby wynik z ŁKS-em, to będzie zmiana trenera. Wezwałem też trenera Kroczka, żeby był przygotowany na zmianę.

Przyznaję, że trenerów młodszych słucha się inaczej. Potrafią inaczej opowiadać o piłce. Nie chcę powiedzieć, że starsi trenerzy są źli, ale jak słucham młodszych trenerów, dyrektorów sportowych, skautów, to jest inna wizja piłki. Mieliśmy plany, że skończymy sezon z trenerem Zielińskim. Też nie planowałem trenera Kroczka. Chciałem trenera Czubaka z Widzewa, ale on nie mógł przyjść do nas z powodów osobistych i on polecił mi trenera, który jest za ŁKS-em. Miałem z tyłu głowy, że naturalne jest, by trener rezerw przejął w razie potrzeby pierwszy zespół. Nie zachwalajmy go przedwcześnie, bo jeszcze misji nie spełnił.

O przyszłości trenera Kroczka

Wynik trenera jest bardzo dobry, ale mógłby być lepszy – z Puszczą przegraliśmy sami mentalnie. Pokażmy ze Śląskiem, że stać nas na pójście za ciosem. Czy kontaktowaliśmy się z trenerem Papszunem? Powiem, że trener Kroczek jest bardzo blisko trenera Papszuna, szukaliśmy na rynku różnych rozwiązań. Mam nadzieję, że nie będę musiał podejmować innych decyzji, trzymam kciuki, by trener Kroczek został na kolejny sezon.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska