Najbardziej utytułowana zawodniczka w historii „królowej sportów” w regionie koszalińskim, tym razem bez medalu. M. Hołub-Kowalik rywalizowała na swoim koronnym dystansie 400 metrów. Swoją serię eliminacyjną wygrała w czasie 53,79 s, co było czwartym rezultatem całych eliminacji.
Szybsze w pierwszym dniu HME były Iga Baumgart-Witan (BKS Bydgoszcz, 53,34), Anna Kiełbasiń-ska (SKLA Sopot, 53,51) i Natalia Kaczmarek (AZS AWF Wrocław, 53,71). Wolniej pobiegła Justyna Święty-Ersetic (AZS-AWF Katowice), która swoją serię wygrała w czasie 54,10 s.
Bieg finałowy należał do najszybszej w tym roku na świecie Baumgart-Witan. Wygrała z wynikiem 52,05 s, wyprzedzając Święty-Ersetic (52,16 s) oraz Kiełbasińską (52,32 s - rekord życiowy). Koszalinianka finiszowała jako czwarta z najlepszym w tym sezonie wynikiem 52,89 s.
To rezultat lepszy od minimum na tegoroczne halowe mistrzostwa Europy, które na początku marca odbędą się w Glasgow. Warto przypomnieć, że w poprzednich pięciu halowych MP koszalińska biegaczka stawała na podium. W latach 2014-2017 sięgała po srebrne medale, a przed rokiem - również w Toruniu - zdobyła brąz, ustanawiając swój rekord życiowy w hali wynikiem 52,57 s.
- Tym razem 4. miejsce, które cieszy jak nigdy! W końcu bieg poniżej 53 sekund i minimum na Halowe Mistrzostwa Europy - napisała na swoim koncie nasza biegaczka.
Dodajmy, że brąz w Toruniu zdobył w biegu na 60 m przez płotki były zawodnik Pomeranii Szczecinek, Dominik Staśkie-wicz (AZS-AWF Warszawa).
Zobacz także Magazyn Sportowy GK24
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?