Większość rybaków uważa, że bardziej sprawiedliwe byłoby losowanie.
- Komisję przydzielającą magazyny powołał dyrektor portu. My nic o niej nie wiedzieliśmy - mówi oburzony Ryszard Klimczak z Kołobrzeskiej Grupy Producentów Ryb.
O komisji nie wiedziało też żadne z dwóch stowarzyszeń rybackich. - Nie ma tam naszego przedstawiciela, a jej przewodniczącym jest za to osoba, która sama jest zainteresowana takim boksem - dodaje Ryszard Klimczak.
Przygotowane w porcie pomieszczenia dla rybaków są łakomym kąskiem dla każdego, kto pracuje na morzu. Na dole jest magazyn, a na piętrze ogrzewane pomieszczenie socjalne.
- Dlatego rybacy powinni składać podania, a później powinno zostać przeprowadzone losowanie. Wtedy uniknęlibyśmy niejasnych sytuacji - uważa Klimczak.
Ale dyrektor portu Henryk Rupnik wybrał inną drogę i powołał komisję społeczną, która ma rozdzielić boksy. W jej skład weszło czterech przedstawicieli rybaków łodziowych i trzech urzędników. Dyrektor przyznaje, że sytuacja jest niezręczna, ale nie widzi innego rozwiązania.
- Faktycznie poinformowałem tylko rybaków łodziowych. Magazyny powstały w miejscu starych drewnianych bud, które należały właśnie do nich. Oni teraz wracając z morza nie mają nawet gdzie wyłożyć i naprawić sieci. Na łodzi nie ma umywalek i ubikacji. A na kutrach to wszystko jest. To komu ja mam przydzielić magazyny? - pyta Henryk Rupnik.
Rybacy kutrowi nie zgadzają się z dyrektorem i wysłali w tej sprawie protest do prezydenta Kołobrzegu. Podpisali się pod nim m.in. Ryszard Klimczak i Bogdan Waniewski ze Stowarzyszenia Armatorów Rybackich.
- Prezydent z rybakami spotka się we wtorek. Do tego czasu wszystkie decyzje są wstrzymane - zapewnia Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta.
Wcześniej jednak - już w sobotę - uroczystego otwarcia magazynów dokona minister gospodarki morskiej Rafał Wiechecki. Rybacy, którzy złożyli protest, zapewniają, że nie będą z nim rozmawiać o konflikcie. - To nasza wewnętrzna sprawa - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?