Czarny Lucky ma 3 lata.
Odwiedziliśmy koszaliński azyl dla bezdomnych psów. Dwa czworonogi są szczególnie smutne. Brązowy Tofik, spokojny, łagodny i nieco wystraszony kundelek do schroniska trafił już po raz drugi. Najpierw na psa w domu nie zgodził się ojciec małej dziewczynki. Pies znalazł dom, ale opiekun był uczulony na sierść zwierząt. Znów został sam.
- Do trzech razy sztuka - mówi Krystyna Dzienisiewicz, kierowniczka azylu. - Może teraz ten grzeczny pies znajdzie dom pełen ciepła.
Drugi smutny kundelek to, wbrew tłumaczeniu imienia, Lucky. Czarny niewielki kundelek został sam po śmierci starszej pani - swojej właścicielki. - To będzie bardzo oddany towarzysz. Jest bardzo grzeczny - podkreśla Krystyna Dzienisiewicz.
Schronisko przy ul. Topolowej 3 w Koszalinie jest czynne od poniedziałku do piątku w godz. 10-17, w soboty i niedziele w godz. 10-14. Tel. 94 340 34 00.
Jeśli nie możesz zaopiekować się psem, a chcesz pomóc, przynieś do schroniska karmę i koce. Wczoraj dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 9 pokazały, że los zwierząt nie jest im obcy. Odwiedziły pieski i przyniosły im jedzenie. Karmę dla szczeniaków kupili Monika i Zenon Guzierowicz.
- Serdecznie dziękuję tez przedstawicielom firmy transportowej Trawińscy, którzy kupili i przywieźli nam osiemnaście ton piasku - cieszy się Krystyna Dzienisiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?