Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KU AZS Politechnika Koszalińska - KPR Jelenia Góra

(jak)
archiwum
Piłka ręczna Ekstraklasa kobiet: w niedzielę mecz AZS Politechnika Koszalińska - KPR Jelenia Góra.

Waldemar Szafulski, trener Politechniki

Waldemar Szafulski, trener Politechniki

- Nie można zlekceważyć tego przeciwnika. Ostatni wynik KPR był małą niespodzianką, bo tak należy odbierać wygraną kilkoma bramkami nad Startem. O sile zespołu stanowi Joanna Załoga, dobre są też skrzydła. W zespole jest też sporo perspektywicznych młodych zawodniczek, kadrowiczek w różnych kategoriach wiekowych jak np. siostry Mączka. Generalnie KPR to zespół, który bardzo dobrze biega. Jeżeli wszystko im zatrybi, to może być niebezpiecznie.

W niedzielę o godz. 16.00 piłkarki ręczne KU AZS Politechnika Koszalińska gościć będą KPR Jelenia Góra. To ostatni ligowy mecz akademiczek przed kilkutygodniową przerwa dla reprezentacji. Na parkiet nasze zawodniczki wrócą dopiero 5 grudnia, by rozegrać zaległe spotkanie z SPR Lublin.

Akademiczki dotąd nie przegrały w swojej hali i chcą dobrą passę podtrzymać w niedzielę, a przy okazji utrzymać kontakt z ligową czołówką. Zespół trenera Waldemara Szafulskiego ma w nogach podwójną dawkę gry z minionego weekendu, gdy dzień po dniu rozegrał dwa mecze EHF Challenge Cup. Szkoleniowiec starał się jednak rozkładać ciężar gry na więcej zawodniczek, co było o tyle łatwiejsze, że już po pierwszym spotkaniu z Dnieprianką Chersoń jego zespół mógł być pewien awansu. W spotkaniach tych zabrakło jednak Joanny Chmiel, która nadal kuruje kontuzjowany bark. To jedyny znak zapytania przed niedzielnym starciem.
KRP w tym sezonie wygrał tylko 2 z 8 spotkań. Na koncie ma też jeden remis i z dorobkiem 5 punktów plasuje się na 10. pozycji. Jeleniogórzanki rozpoczęły sezon od wygranej i remisu, ale później na kolejne punkty czekały aż do ostatniej kolejki, gdy pokonały u siebie wyżej notowany Start Elbląg 29:25 (13:13). Było to jednocześnie przełamanie na własnym parkiecie, gdzie wcześniej KRP nie zaznał smaku wygranej. Aż 9 bramek zdobyła Joanna Załoga, która jest głównym żądłem zespołu. Załoga jest najlepszą strzelczynią całych rozgrywek PGNiG Superligi Kobiet z dorobkiem 78 goli w 8 meczach. Skutecznie przeciwko Startowi zagrała też Anna Mączka (7 goli).

Niedzielny mecz będzie miał specjalne znaczenie dla Marty Dąbrowskiej i Moniki Odrowskiej, które przed tym sezonem trafiły do Politechniki właśnie z KPR. - Na pewno będą chciały się pokazać, ale może to być również obciążeniem dla tych dziewczyn - nie ukrywa trener Waldemar Szafulski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!