Białogardzka pierogarnia Zielona Chatka niedawno obchodziła pierwsze urodziny. Przez rok zdobyła wielu wiernych klientów. Jak nam zdradziła Dorota Piątek, niektórzy do Zielonej Chatki wpadają codziennie.
Podstawa menu są pierogi. Najczęściej wybieranymi są kresowe, czyli z nadzieniem ruskim. Ale nie brakuje amatorów zielonych ze szpinakiem... - Szczerze mówiąc to trudno mi powiedzieć, które są te najpopularniejsze - śmieje się właścicielka pierogarni. - Dzieci na pewno bardzo lubią te owocowe. Na początku eksperymentowaliśmy ze smakami. Dziś dobrze wiemy, co najbardziej smakuje naszym gościom i tej wiedzy się trzymamy.
Codziennie o godzinie 5.30 rano zaczyna się produkcja świeżych pierogów. Jak zapewnia Pani Dorota, w Zielonej Chatce pierogów się nie mrozi ani nie odgrzewa.
Głosuj na najpopularniejsze lokale gastronomiczne w regionie
Choć podstawą karty są pierogi, to w Zielonej Chatce zjeść też można naleśniki, placki, placek po węgiersku oraz talerz pożywnej zupy. Dlatego wielu klientów codziennie wpada do lokalu na obiad.
Pani Dorota mówi, że chciała stworzyć miejsce przyjazne rodzinom z dziećmi, z jedzeniem przygotowanym tak jak w domu. Czy jej się udało? To, że tak wielu ma stałych gości, pokazuje, że cel udało jej się osiągnąć.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?