Zawodnicy AZS byli na prowadzeniu niemal od początku meczu. Przewaga akademików nie była duża: 3-4 punkty.
Przed końcem kwarty Siarka wyrównała stan rozgrywki. Po chwili celny rzut z wolnego Josha Millera przesądził, że gospodarze wyszli na prowadzenie 19:18.
Riposta była zabójcza. Rzut za trzy Callistusa Eziukwu z AZS-u zadecydował, że goście zwycięsko zakończyli pierwszą odsłonę meczu.
Druga kwarta rozpoczęła się od skutecznego odrabiania strat przez Siarkę. W pewnej chwili tarnobrzeska drużyna wyszła już na prowadzenie 8:3 w tej odsłonie i w całym meczu 27:24, a następnie 13:6 (32:27).
Świetną partię rozgrywa od początku Josh Miller z Siarki. Trafia z rzutów wolnych i z dystansu.
AZS odzyskał jednak kontrolę nad sytuacją, bo akademikom udało się dojść Siarkę na dystans jednego punktu, po czym wyszedł na prowadzenie 40:43. Celnymi rzutami popisali się Milicić i Dutkiewicz z AZS.
AZS w efekcie wygrał tę kwartę 21:22.
Trzecią kwartę dobrze zaczęli akademicy od prowadzenia 0:2. Po kilku minutach na tablicy wyników widniał już jednak rezultat remisowy spotkania po 47.
Siarka złapała drugi oddech i podobnie jak w drugiej kwarcie wyszła na prowadzenie. Było 53:47. Znowu punktował Miller (ma już 21 punktów na koncie). W naszej drużynie najskuteczniejszy jest George Reese, zdobywca jak na razie 17 punktów.
To jednak zbyt mało, by pozwolić AZS-owi na prowadzenie w tym meczu. Tę kwartę przegrywamy 24:13.
AZS zaczął od mocnego akcentu 0:4 w ostatniej kwarcie za sprawą celnych rzutów za dwa Rafała Bigusa.
Siarka nie pozostała dłużna. Celnie rzucali Miller (a jakże) oraz Karnowski. Odpowiedź AZS była szybka: McIntosh w ważnym momencie trafił za trzy. Po paru minutach trzy punkty dorzucił również Reese i AZS zbliżył się do Siarki na dystans czterech punktów. Było 76:72.
Wtedy Wyka z Siarki odwzajemnił się także udaną "trójką" i tarnobrzeska drużyna znów odskoczyła na pięć oczek, a po następnym rzucie za dwa Tillera, przewaga wzrosła do siedmiu punktów.
Celne rzuty z wolnego w wykonaniu McIntosha oraz Reese za dwa zmniejszyły na nieco ponad minutę przed końcem przewagę do trzech punktów.
Po czym wspaniałym rzutem za trzy popisał się McIntosh i na kilkadziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem był remis po 81:81. Emocje sięgnęły zenitu!
Rzuty wolne poprawnie wykonał Tiller z Siarki i gospodarze wyszli na prowadzenie 83:81. Po czym Eziukwu z AZS trafił za dwa i znowu na tablicy świetlnej pojawił się wynik remisowy po 83! Końcówka należała jednak do Tillera z Siarki. Trafił za dwa i dorzucił dwa celne rzuty wolne. Było po meczu.
AZS wygrał tę kwartę 23:27, ale przegrał cały mecz 87:83
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?