Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin sprzed wieków w 3D. Oryginalny projekt uczniów i nauczycieli [ZDJĘCIA]

Piotr Polechoński
Piotr Polechoński
Tak prezentuje się częściowy efekt dotychczasowych prac nad makietą średniowiecznego Koszalina. Jej docelowy rozmiar to  1, 8 metra na 1,8 metra.
Tak prezentuje się częściowy efekt dotychczasowych prac nad makietą średniowiecznego Koszalina. Jej docelowy rozmiar to 1, 8 metra na 1,8 metra. Fot. V LO im. Stanisława Lema w Koszalinie
Jaki był średniowieczny Koszalin? Ciekawi są tego bardzo koszalińscy uczniowie. Na tyle, że wspólnie z nauczycielami i przy współpracy z Politechniką Koszalińską podjęli się wyjątkowego zadania: stworzenia jego makiety w technologii druku 3D. Pierwsza prezentacja? Najbliższe Dni Koszalina.

To jeden z ciekawszych projektów edukacyjno - historycznych przygotowywanych aktualnie w mieście. Realizowany jest w kilku miejscach jednocześnie, cel jest jeden: stworzenie makiety średniowiecznego miasta, która zostanie wydrukowana w ramach popularnej technologii druku 3D. Pomysł narodził się w V Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Lema w Koszalinie, a koordynatorkami projektu są Izabela Ciemińska i Monika Kołodziejek, nauczycielki informatyki.

- Kiedyś w trakcie jednego ze spotkań rozmawialiśmy z Jackiem Kawałkiem, nauczycielem historii w Zespole Szkół nr 1 im. Henryka Sienkiewicza w Kołobrzegu. Wiedziałyśmy, że ma on już za sobą wydrukowanie średniowiecznego Kołobrzegu i od słowa do słowa narodziła się wtedy idea, aby powstała podobna makieta z dawnym Koszalinem w roli głównej. Jacek Kawałek obiecał nam pomoc i zaangażował się w nasz projekt – opowiada Izabela Ciemińska.

Prace są już bardzo zaawansowane, wydrukowana makieta ma być gotowa do końca grudnia. Podział pracy jest taki, że w koszalińskiej „piątce” uczniowie pod nadzorem obu nauczycielek przygotowują projekty poszczególnych elementów, które potem trafiają do Jacka Kawałka. Ten czuwa nad drukiem 3D, który realizowany jest przy mocnym, technologicznym wsparciu Politechniki Koszalińskiej.

- To świetna inicjatywa i bardzo się cieszę, że mogę brać w tym udział – mówi Jacek Kawałek. - Tworząc makietę bazujemy na naszym doświadczeniu, które zdobyliśmy pracując przy makiecie Kołobrzegu. Drukujemy ją po części sami, ale przy trudniejszych elementach możemy liczyć na pomoc pracowników Politechniki Koszalińskiej, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni. Prace idą sprawnie, myślę, że do końca grudnia cała makieta będzie wydrukowana w stu procentach – zapowiada.

W podobnym duchu wypowiada się dr hab. inż. Tomasz Królikowski, prof. PK i prorektor ds. studenckich Politechniki Koszalińskiej.

- Zawsze wspieramy takie inicjatywy i cieszymy się, że możemy pomóc w ich urzeczywistnieniu, dzieląc się naszą technologiczną wiedzą i możliwościami profesjonalnego sprzętu jakim dysponujemy – podkreśla.

Wydrukowanie makiety średniowiecznego Koszalina proste nie jest i wcale nie techniczne wyzwania są tutaj najtrudniejsze. - Największym wyzwaniem jest brak materiałów źródłowych. W archiwach zachował się tylko jeden plan miasta z tego okresu, na którym bazujemy, jest kilka ogólnych opisów i to wszystko – mówi Izabela Ciemińska.

- Nasz projekt to bardziej wizja artystyczna niż praca naukowa, ale pomimo to staramy się, aby był on jak najwierniejszy realiom z epoki – mówi Jacek Kawałek. - Odwołujemy się więc do tego, jak wyglądał średniowieczny Kołobrzeg, Straslund, czy inne pomorskie miasta – dodaje.

- Najważniejsi w tym wszystkim są uczniowie i ich zaangażowanie. I to zarówno w proces tworzenia makiety jak i pośrednio w poznanie historii naszej Małej Ojczyzny. I z satysfakcją mogę powiedzieć, że te dwa cele udaje się nam z powodzeniem realizować. Nasi uczniowie pracują przy tym projekcie z pasją i z dnia na dzień coraz bardziej interesują się też tym, jaki Koszalin był przed wiekami – podkreśla Izabela Ciemińska.

Dodaje też, że moment, gdy cała makieta trafi do ich szkoły nie będzie oznaczał końca prac. Trzeba będzie ją wówczas w odpowiedni sposób przygotować, w tym przede wszystkim właściwie pomalować. - Chcieliśmy bardzo, aby pierwsza prezentacja efektów naszej pracy miała miejsce w naszej szkole, w czasie majowych Dni Koszalina. Mamy nadzieję, że ze wszystkim zdążymy. Potem chcielibyśmy, aby makieta ta na stałe zagościła w jakimś godnym miejscu w Koszalinie i była dostępna bez ograniczeń dla wszystkich zainteresowanych. Tu jednak nie zapadły jeszcze ostateczne ustalenia, rozmowy trwają – zdradza Izabela Ciemińska.

Warto przypomnieć, że w tym samym czasie grupa koszalińskich rekonstruktorów historycznych - przy wsparciu firmy Meden – Inmed z Koszalina - przygotowuje makietę 3D przedwojennego, koszalińskiego rynku z lat 30. Makieta ma być gotowa na początku 2025 roku.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera