Chodzi o drogę, na którą miasto otrzyma ponad 4 miliony złotych bezzwrotnej dotacji w ramach rządowego programu Polski Ład. Droga o długości kilometra, ma prowadzić od ul. Słupskiej do wieży widokowej, stadionu oraz Sanktuarium Maryjnego na Górze Chełmskiej.
W ramach tej inwestycji wyciętych zostanie dokładnie 337 drzew. I przede wszystkim to nie spodobało się mieszkańcom Koszalina.
- Budowa drogi do nieistniejącego od dawna stadionu na Górze Chełmskiej w Koszalinie jest tylko pretekstem. Tak naprawdę chodzi o drogę do sanktuarium, a nawet nie tyle sanktuarium, co do kompleksu biznesowo-hotelowego. Innymi słowy droga nie ma służyć mieszkańcom, tylko siostrom zakonnym - napisali członkowie koszalińskiego koła Partii Zieloni w petycji do prezydenta Koszalina i radnych. To mocne słowa.
Pod petycją podpisało się już ponad 400 osób, wśród nich jest też radna Dorota Róża Chałat.
- Góra Chełmska to nasze dobro, to nasze płuca. Mamy ją teraz zabetonować? Nie ma potrzeby budowania tej drogi. Zrezygnujmy z tego - apeluje.
W ratuszu zapewniają, że projekt drogi i zagospodarowania Góry Chełmskiej ma swoje korzenie w planach inwestycyjnych z początku wieku.
- Nie jest więc tak, że to pomysł, który pojawił się na szybko, w porozumieniu z rządem, czy kościołem. Był znany od wielu lat, a zawarty był m.in. w koncepcji zagospodarowania Góry Chełmskiej z 2014 roku - mówi Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina.
Petycję - zapewnia - prezydent wnikliwie przeczyta. I obiecuje: - Za każde drzewo planujemy zasadzić nowe...
Zobacz także Bieg Niepodległości 2021 w koszalińskim Motoparku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?