To dzięki niemu i przy wsparciu środowisk katolickich wystawę na placu między katedrą a ratuszem mogą od 7 marca jeszcze do niedzieli oglądać wszyscy.
Wystawa pokazywana już od pięciu lat w wielu miastach Polski szokuje i wzbudza kontrowersje. Nie brakuje jej zwolenników i przeciwników pokazywania ludzkich szczątków, efektu aborcji na wielkich plakatach, a do tego w szokującym zestawieniu z Hitlerem, męczonym zwierzęciem czy ratowanym wcześniakiem.
Na sobotnią konferencję, która zorganizowana została w ramach "Dni Świętości Życia" w Koszalinie przyszli aborcyjni przeciwnicy -księża, doradcy rodzinni, katechetki i kilku mieszkańców, w wieku już zdecydowanie po prokreacyjnym, łącznie maksymalnie 20 osób. By rozmawiać o rodzinie.
I to przed tym gronem Mariusz Dzierżawski tłumaczył po co jest ta wystawa.
W jakim celu wystawa ma szokować i jakie są jej skutki, jak reagowali na nią Amerykanie i jak w porównaniu z nimi reagujemy na nią my - Polacy. O tym w poniedziałek 15 marca w papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego. Teraz Głos Koszaliński możesz kupić w wygodny sposób przez Internet. Kliknij tutaj >>> by wejść na stronę e-głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?