Konkurs w koszalińskim Bronku. Stawką punkt na rekrutację [ZDJĘCIA]

Konkurs organizowany w koszalińskim Bronku ma kilkunastoletnią tradycję. Zmagania z językiem angielskim powróciły po pandemicznej przerwie. W jury konkursu był native speaker oraz nauczycielki języka angielskiego: Hanna Królikowska i Maria Płóciennik. Za stronę organizacyjną odpowiedzialna była Agnieszka Wnuk, również anglistka.

W pierwszym etapie, w części pisemnej, brało udział 120 osób. Do ścisłego finału - konkursu ustnego - zakwalifikowało się po 10 uczniów ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych. W Bronku liczyła się nie tylko poprawna wymowa, ale też kreatywność i opanowanie.

- Konkurs stawia na inne umiejętności, choć na pewno poziom trudności jest wyższy od tego, czego na danym poziomie można dowiedzieć się z lekcji - przyznała Agnieszka Wnuk.

- Ale już element stresu i radzenia sobie z nim oraz przełamywanie swoich barier: to wszystko może być później pomocne przy egzaminach - dodała.

- Nie jest łatwo znaleźć chętnych uczniów, którzy zrobią coś więcej, poza podstawą programową i chcą rozwijać się poza tym, czego uczą się w szkole - przyznała Anna Krzyżanowska, wicedyrektorka II LO.

- Cieszę się, że są jeszcze pasjonaci i ludzie pracowici. Chcemy, by ci, którzy uzyskają tytuł finalistów, laureatów, otrzymali jeden punkt do rekrutacji - dodała.

Jeśli chodzi o inne nagrody dla uczestników, to organizatorzy, dzięki sponsorom, postarali się o vouchery, zestawy herbat, czy kosmetyki. W maju przyszłego roku ma odbyć się kolejny konkurs, w ramach festiwalu LIPS, który także wraca po długiej przerwie.

Wyniki, kategoria szkoły podstawowe: 1. Aleksandra Gruchot, 2. Grzegorz Wodzisławski, 3. Antonina Cynarzewska; szkoły ponadpodstawowe: 1. Miłosz Sitarek, 2. Martyna Redka, 3. Krzysztof Barczyk.