Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konkurs: Prawnik musi mówić prosto i do rzeczy

Rozmawiała Alina Konieczna
Małgorzata Salwa jest koszalinianką, absolwentką II LO Broniewskiego. Skończyła prawo w Uniwersytecie Szczecinskim. W wolnych chwilach ćwiczy aerobik.
Małgorzata Salwa jest koszalinianką, absolwentką II LO Broniewskiego. Skończyła prawo w Uniwersytecie Szczecinskim. W wolnych chwilach ćwiczy aerobik. Radek Brzostek
Rozmowa z Małgorzatą Salwą, aplikantką adwokacką w koszalińskiej kancelarii Ryszarda Bochni.

- Została Pani laureatką konkursu krasomówczego. Proszę opowiedzieć o tej rywalizacji.
Małgorzata Salwa- Udział w konkursie krasomówczym jest obowiązkiem wszystkich aplikantów. Trzeba wystartować w nim przynajmniej raz, żeby skończyć aplikację.

- Czy ładne mówienie to trudna sztuka?
Małgorzata Salwa- Na pewno wymaga ćwiczenia. Okręgowa Rada Adwokacja w październiku ubiegłego roku przeprowadziła szkolenie w XIII-wiecznym zamku w Kliczkowie niedaleko Szklarskiej Poręby. Zawodowy aktor teatralny uczył nas wymowy, gestykulacji.

- Czy w komunikowaniu z innymi potrzebne są gesty, czy wystarczą słowa?
Małgorzata Salwa- Nadmierna gestykulacja nie jest wskazana, ponieważ może świadczyć o niepewności, czy nerwowości. Przygotowując się do pracy adwokata muszę zdawać sobie sprawę, że będę reprezentować interesy klienta. Powinnam być pewna swoich racji, potrafić przykuć uwagę sędziego.

- Prawnicy w sądzie posługują się językiem prawniczym. Czy w wystąpieniach jest miejsce na emocje?
Małgorzata Salwa- Rzeczywiście w mowach sądowych, których często słucham, ponieważ nasza Rada Adwokacka zapewnia nam możliwość uczestniczenia w rozprawach, jest przede wszystkim miejsce na przepisy i paragrafy. Adwokaci raczej starają się unikać słów nacechowanych emocjami, choć czasem ich użycie jest zasadne.

- Na czym polegało konkursowe zadanie?
Małgorzata Salwa- Każdy z aplikantów losował kazus, czyli przypadek będący przedmiotem rozstrzygnięcia sądowego, musiał przygotować opracowanie prawne oraz mowę końcową. Nasze występy oceniała komisja złożona z koszalińskich adwokatów.

- I Pani mowa okazała się najlepsza.
Małgorzata Salwa- Ogromnie się cieszę. Do zawodu adwokata przygotowuję się od roku 2008, wtedy dostałam się na aplikację. Za półtora roku czeka mnie niełatwy egzamin adwokacki. Mam nadzieję, że szczęśliwie go zdam. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, we wrześniu 2012 roku zostanę adwokatem.

- Czego Pani serdecznie życzymy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!