Kończy się pierwszy etap renowacji

Wsparcie udzielone przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię poprzez dofinansowanie ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego Supported by a grant from Iceland, Liechtenstein and Norway through the EEA Financial Mechanism

Przez wiele lat zabytek nie był dofinansowany. Dopiero ostatni okres przyniósł zmiany w tym względzie. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyło 1,85 mln zł na konserwację zabytków ruchomych, renowację południowej części elewacji, zabezpieczenie murów przed wilgocią i kanalizację deszczową wokół katedry.

- Koniec tych prac przewidujemy na grudzień tego roku - mówi proboszcz katedry, ksiądz dziekan Dariusz Żarkowski. - Pieniądze na konserwację zabytków ruchomych przeznaczyliśmy m.in. na renowację ambony z II połowy XVII w., kraty chrzcielnicy z XIV w. i krzyża nad kratą lektoryjną.

Pierwszy prace projektowe zaczęły się już w roku 2005, ale przebrnięcie przez formalności zajęło całe trzy lata. Teraz, gdy kończą się prace, widać ich skutek. Część ołtarza jest już odnowiona. Pozostała zostanie w drugim etapie, na co katedra ma nadzieję dostać również dofinansowanie.

Obiekt uzyskał też nowe poszycie dachowe na kapitularzu i w kruchcie południowej. Do sfinansowania tych prac dołożyły się władze powiatu.

Ołtarz pochodzi z XV w. Barokowe organy, które co roku na Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej ściągają tu turystów niemal z całego świata, są z roku 1669. Wspomniana lektoryjna krata z ołtarzem przed prezbiterium z 1684 r.

W tym roku swoją cegiełkę dołożył również wydział kultury Urzędu Marszałkowskiego.

- Parafia pw. Św. Ottona w Kamieniu Pomorskim otrzymała dotację w wysokości 18 tys. zł przeznaczoną na wykonanie dokumentacji konserwatorsko-technicznej dla remontu Domu Dziekana, wchodzącego w skład zespołu katedralnego - mówi Tomasz Dąbrowski z biura prasowego urzędu.

Dom Dziekana przy placu Katedralnym zwany też Dworkiem Dziekana również przez wiele lat niszczał. Mimo, że to bardzo ważny obiekt, związany z historią miasta. Wybudowany został w XIV w. jako Kuria Dziekana. Od tej pory dwa razy trawił go pożar. Obecny wygląd pochodzi z XVIII w., a od ponad dwóch wieków nazywany jest Domem Kleista. I nie bez powodu.

W 1722 r. zamieszkał tu administrator kościelny na Pomorze, Ewald Jürgen von Kleist, dziekan kapituły Pomorskiego Kościoła Ewangelickiego. Prywatnie zajmował się fizyką. To on właśnie jako pierwszy na świecie wynalazł butelkę elektryczną.

Do końca wojny na domku wisiała tablica ufundowana w 1898 r. przez ówczesnego burmistrza i rodzinę von Kleistów. Napis na niej głosił:

- Ku światłej pamięci Dziekana Katedry, Prezydenta Sądu Królewskiego Ewalda Jürgena von Kleista ur. 10 czerwca 1700 zm. 10 grudnia 1748 który 25 lat mieszkał w tym domu i w październiku 1745 wynalazł butelkę elektryczną. Ufundowano w Kamieniu 10 grudnia 1898 przez wdzięcznych Mieszkańców Kamienia.

Do 1945 r. dworek był zamieszkiwany przez burmistrzów miasta. Po wojnie usytuowano tu tzw. Komisję Likwidacyjną, Państwowy Urząd Repatriacyjny oraz zakład budowlany. Po tym przydzielano pomieszczenia jako mieszkania komunalne. Parafia przejęła dworek pod koniec lat 90. ubiegłego wieku.

Dziesięć lat temu postawiono przed dworkiem obelisk upamiętniający kamieńskiego wynalazcę.

- Po wyremontowaniu powstanie tu Muzeum Ziemi Kamieńskiej - mówi ksiądz Dariusz Żarkowski. - Zbyt długo miasto nie miało takiego miejsca.