Kołobrzeski ratusz do remontu. Na początek attyka i dach

Remont całej elewacji neogotyckiego ratusza to niezwykle kosztowne przedsięwzięcie. Dlatego remontowe plany zostały podzielone na etapy.

Pierwszy, kosztujący prawie 2,2 mln złotych, ma objąć prace nad kruszącą się attyką, którą dwa lata temu zabezpieczono specjalną siatką. Ratusz zyska też nowy dach, odnowioną wieżę zegarową, nowy system przeciwpożarowy, antywłamaniowy, nowy monitoring.

- Wszystkie prace będą się odbywały oczywiście pod nadzorem konserwatora zabytków - powiedział nam Czesław Stoma z wydziału inwestycji UM. - Na tempo przeprowadzenia remontu będzie mieć też duży wpływ pogoda, ponieważ attykę czeka też odsalanie murów i ich hydrofobizacja (zabezpieczenie przed niszczącym mury działaniem wilgoci - przyp. red.)

Z 2,2 mln zł, które pochłoną prace, dwa miliony pokryje unijne dofinansowanie. Urzędnicy miejscy nie dostali jeszcze wprawdzie potwierdzenia, że ich wniosek o pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego został uwzględniony, ale przyznanie unijnych pieniędzy Kołobrzegowi obwieścił triumfalnie podczas środowej konwencji wyborczej kołobrzeskiej Platformy Obywatelskiej Marek Hok, członek zarządu województwa zachodniopomorskiego.

Gmachu XIX-wiecznego, neogotyckiego ratusza, jako jeden z nielicznych budynków w mieście przetrwał bitwę o miasto w marcu 1945 roku. w nienajgorszym stanie. Jego elewację poddano remontowi w latach 70-tych, używając zresztą kiepskiej jakości cegły. Od tego czasu elewacja nie była poddawana żadnym pracom renowacyjnym, co przez ostatnie lata skutkowało nasilającym się zjawiskiem kruszących się i grożących upadkiem na głowy przechodzących pod murami ratusza cegieł.

Dwa lata temu zabezpieczono więc siatką najbardziej niebezpieczne elementy attyki.

Wejścia do mieszczących się w ratuszu: siedziby miejskich rajców, Urzędu Stanu Cywilnego i Galerii Sztuki Współczesnej osłonięto prowizorycznymi zadaszeniami, a na bezpieczną odległość od murów mają odsuwać rozstawione donice z ozdobnymi roślinami.