Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłęby dymu i słup ognia późnym wieczorem na ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu. Czy to płonął elektryk?

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
We wtorek (23 kwietnia) około godziny 21:45 strażacy interweniowali na ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu. Dwa zastępy gasiły płonący samochód. Kłęby dymu widać było z dużej odległości, a słup ognia przyciągnął uwagę mieszkańców.

Pożar samochodu na ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu

Jak mówi nam kpt. Damian Górka z wrocławskiej straży pożarnej, zgłoszenie zarejestrowano o godzinie 21:37. Dotyczyły pożaru samochodu osobowego przy ul. Grabiszyńskiej 66.

- W momencie przyjazdu dwóch zastępów na miejsce ogień był już w pełni rozwinięty. Nie dało się nawet określić marki i modelu samochodu. Wiadomo tylko, że był to pojazd osobowy. Nie stwierdzono osób poszkodowanych - mówi "Gazecie Wrocławskiej" oficer prasowy.

Cała akcja trwała około pół godziny, więc na szczęście nie był to samochód elektryczny, którego gaszenie trwa zazwyczaj od kilku do kilkunastu godzin. Mieszkańcy wystraszyli się jednak, że pożar był bardziej groźny. Na pewno tak wyglądał z okien ich mieszkań.

Za nagranie dziękujemy czytelniczce Agnieszce.

Do zdarzenia doszło w pobliżu skrzyżowania ul. Grabiszyńskiej ze Szpitalną i Zaporoską:

Policjanci prowadzą postępowanie, mające na celu wyjaśnienie, czy do pożaru doszło z udziałem osób trzecich. Czynności jeszcze trwają. Funkcjonariusze dokonują oględzin samochodu i okolicy. Jeszcze nieznane są bezpośrednie przyczyny zdarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska