Każdy jest wygrany, czyli... nie wygrał nikt. Zapadł wyrok w pierwszym procesie w trybie wyborczym [wideo]

Sprawa dotyczy wniosku, który złożył pełnomocnik wyborczy komitetu Artura Wezgraja, który startuje na prezydenta Koszalina (Lepszy Koszalin). Pisaliśmy o tym wczoraj. Chodziło o wątpliwości dotyczące koncertu Wilków, który Stowarzyszenie Lepszy Koszalin (ta sama nazwa, jak komitetu wyborczego; w stowarzyszeniu Artur Wezgraj jest prezesem) zorganizowało z okazji swojego 5-lecia. Pozew był przeciwko Tomaszowi Nowe, który jest szefem sztabu PO w Koszalinie. Sąd w orzeczeniu zakazał Tomaszowi Nowe rozpowszechniania informacji, że Artur Wezgraj poinformował publicznie, że koncert Wilków miał być zorganizowany w ramach kampanii wyborczej oraz, że spółka Per Media finansowała kampanię wyborczą Artura Wezgraja.

Wybory 2014: Oceń władzę w powiatach: koszalińskim, kołobrzeskim, szczecineckim, białogardzkim, drawskim, sławieńskim, świdwińskim

Sąd nakazał też przeproszenie w mediach KW Lepszy Koszalin za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, a także wpłacenie tysiąca złotych na rzecz hospicjum. W pozostałym zakresie wniosek KW Lepszy Koszalin został oddalony. A dokładniej w tym, gdzie Tomasz Nowe miał stwierdzić, że KW Lepszy Koszalin przeznaczył na agitację wyborczą kwotę przekraczającą limity określone w kodeksie wyborczym. Sędzia Danuta Ciszewska mówiła: - Nie sposób zgodzić się, że wypowiedź Tomasza Nowe zawiera informacje, że KW LK przeznaczył na agitację kwoty przekraczające limity - taka wypowiedź nie miała miejsca. Tomasz Nowe wskazał, że w ramach koncertu miało miejsce promowanie Artura Wezgraja jako kandydata na prezydenta Koszalina. W ocenie sądu ustalone okoliczności uzasadniają domniemanie, że zorganizowanie koncertu pozostawało w związku z kampanią wyborczą prowadzoną przez KW LK.

>>> Wybory 2014. Koszalin i powiat koszaliński - oceniamy radnych głosowanie SMS

Wyeksponowanie w materiałach reklamowych osoby Artura Wezgraja mogło doprowadzić do postrzegania tej osoby jako kandydata na prezydenta Koszalina. Tym bardziej, że logo stowarzyszenia pozostaje tożsame z logo KW LK, nie wspominając o tym, że nazwy są identyczne. Wszystko to zaciera różnice pomiędzy stowarzyszeniem a komitetem wyborczym. Brak ostrych kryteriów różnicujących oba podmioty, może wywołać wrażenie o wzajemnym przenikaniu się ich interesów i finansów.