Przypomnijmy, chodzi o awanturę, do której doszło w 2009 roku na zapleczu sklepu Piotr i Paweł w Galerii Kosmos. Na filmie z monitoringu widać, jak Józef Warchoł "tłumaczy" obecnym w sklepie, że hałas wynikający z dostawy i rozładunku towaru przed godziną 6 "zatruwa" okolicznym mieszkańcom, a także jemu, życie. Doszło wtedy do szarpaniny. Po wszystkim sprawa trafiła do policji i prokuratury, a w końcu do sądu.
O tym pisaliśmy:
Józef Warchoł w akcji. Awantura na zapleczu Galerii Kosmos (zobacz film)
Józef Warchoł przed sądem. Mistrz został oskarżony o napaść (zobacz filmy)
Dzisiaj zeznawali m. in. sąsiedzi Józefa Warchoła. W mowach końcowych prokurator zażądał dla oskarżonego roku i czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Do tego 500 zł grzywny. Natomiast obrońca wniósł w tej części, w której Józef Warchoł przyznał się do zarzutów, o warunkowe umorzenie sprawy (głównie z uwagi na interes społeczny), a w części, co do której nie ma potwierdzenia winy w dowodach - uniewinnienia.
Czy Józef Warchoł ostatecznie poniesie karne konsekwencje za awanturę w Kosmosie? Okaże się 27 kwietnia - tego dnia o godzinie 10 ma być ogłoszony wyrok.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?