- Wybory prezydenckie są łatwiejsze pod względem liczenia głosów, niż wybory samorządowe. Stąd i diety będą niższe niż podczas jesiennych wyborów - mówi Elżbieta Radomska, dyrektor biura wyborczego w Koszalinie. - 200 złotych jest przewidziane dla przewodniczących, 180 złotych dla ich zastępców, a po 160 złotych dla szeregowych członków komisji. Gdy dojdzie do drugiej tury, to wówczas każdy dostanie drugie tyle za swoją pracę.
Gdzie mogą zgłaszać się chętni? Do komitetów wyborczych. Te z kolei mają czas do 17 kwietnia na zgłoszenie list z kandydatami do komisji. Z tym, że w niektórych komitetach już teraz mają komplet. Tak jest np. w PiS: - My już mamy listę zamkniętą - mówi Krzysztof Nieckarz, szef biura PiS w Koszalinie. Chętnych do pracy przyjmują natomiast do przyszłego tygodnia w biurze PO w Koszalinie. Warunek? Im więcej podpisów poparcia dla Bronisława Komorowskiego ktoś przyniesie, tym większe szanse, że dostanie się do komisji.
W okręgu koszalińskim zostanie powołanych ok. 430 komisji wyborczych. W każdej komisji może zasiadać od 7 do 9 osób.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?