- To trzecia, jak dotąd największa, dostawa jabłek, które otrzymaliśmy za pośrednictwem Banku Żywności dla naszych podopiecznych po tym, jak polscy sadownicy nie mogą eksportować tych owoców do Rosji - mówi Stanisław Baranowski, dyrektor koszalińskiego oddziału rejonowego PCK.
- Spodziewamy się jeszcze jednego transportu, 13 października - dodaje Baranowski. - Wydajemy po 5 kilogramów jabłek na tydzień na jedną osobę w rodzinie w przypadku potrzebujących z Koszalina i okolic. Tym, którzy muszą do nas dojechać z odleglejszych powiatów, jak choćby ze świdwińskiego, wydajemy po 20 kilogramów, zdając sobie sprawę, że te ich przyjazdy nie mogą być tak częste.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?