Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczy w rundzie wiosennej Kotwica Kołobrzeg. Nie przychodzą one jednak łatwo podopiecznym trenera Sławomira Suchomskiego. W 21. kolejce spotkań, skazywana przez wielu na spadek Wierzyca Pelplin, łatwo skóry nie sprzedała. Goście do samego końca walczyli o wywiezienie z Kołobrzegu przynajmniej jednego punktu.
- Weszliśmy bardzo nerwowo w ten mecz. Graliśmy za wolno od linii obrony. Chcieliśmy szybko zdominować Wierzycę, ale rywala złapali nas wysokim pressingiem i mieliśmy problemy, by wyprowadzić piłkę - mówił po spotkaniu trener Suchomski.
O wyniku przesądziła sytuacja z doliczonego czasu pierwszej połowy. Kotwica wywalczyła rzut wolny w okolicach narożnika pola karnego. Do piłki podszedł Michał Ciarkowski i strzałem od słupka pokonał bramkarza z Pelplina. Więcej goli w tym meczu nie było, chociaż po zmianie stron Kotwica stworzyła kilka niezłych sytuacji.
Najlepszą miała w 89. min. Hugo Bartkowiak zakończył ładny rajd dokładnym podaniem do innego rezerwowego, Mateusza Kaczora. Ten mając przed sobą tylko bramkarza, uderzył obok niego, ale i obok słupka.
Kotwica Kołobrzeg - Wierzyca Pelplin 1:0 (1:0)
1:0 Ciarkowski (45+1).
żk. Chyła, Deja, Dorosz.
Kotwica: Zacharski - Kowalik, Szur, Dorosz, Słodowy, Chyła, Deja (71. Bartkowiak), Ciarkowski (57. Trojanowski), Kuśmierek (76. Kaczor), Szynka, Retlewski (65. Wolny).
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?