Po ubiegło tygodniowej wpadce w Bydgoszczy (0:2 z Chemikiem) piłkarze Kotwicy chcieli zrehabilitować się przed swoją publicznością. Od początku ruszyli na rywala i już w 6. minucie wywalczyli rzut karny. Niestety, jego wykonawca Gabriel Nowak przegrał pojedynek z Mateuszem Kolińskim.
Ta niefortunna sytuacja nie załamała podopiecznych trenera Jana Furlepy i pięć minut później mogli cieszyć się z prowadzenia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka przeszła zawodników ustawionych przed bramką, a zamykający akcję Rafał Gutowski posłał ją do siatki.
W 25. minucie gospodarze przeprowadzili skuteczną kontrę lewą stroną. Michał Ciarkowski wycofał następnie piłkę do podążającego za akcją Gutowskiego, który płaskim uderzeniem ustalił rezultat spotkania.
Po zmianie stron grano głównie w środku pola. Kotwica cofnęła się szukając okazji do skontrowania. Goście nie mieli pomysłu na sforsowanie kołobrzeskiej defensywy i do końca utrzymał się wynik ustalony po 45. minutach.
Kotwica Kołobrzeg - Górnik Konin 2:0 (2:0)
1:0 i 2:0 Gutowski (12. i 25.).
żk. Nowak, Wolny.
Kotwicy: Grejber - Witt, Słodowy, Kieruzel, Wojtasiak (62. Szymański), Deja (74. Szynka), Nowak, Łyszyk, Gutowski, Ciarkowski (78. Jakubowski), Wolny (85. Gaszka).
Zobacz także Bałtyk Koszalin - Gwardia Koszalin 2:2
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?