Już w 2. min sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Wiktor Sawicki. Zemściło się to w 18. min, gdy Daniel Kowalczyk wykorzystał błąd koszalińskiego bramkarza przy dośrodkowaniu i z bliska posłał piłkę do siatki. Tuż przed przerwą ten sam zawodnik podwyższył rezultat. Znów po głębokim dośrodkowaniu z prawej strony wyprzedził obrońcę i Adrian Hartleb skapitulował po raz drugi.
Gwardia czekała na kontaktowego gola do 64. min, gdy po dośrodkowaniu z wolnego skuteczną dobitką popisał się Sawicki. Po niespełna 10. minutach Hutnik znów był jednak o 2 gole przed podopiecznymi Tomasza Krzywonosa, a pechowo własnego bramkarza pokonał Daniel Wojciechowski, który przed meczem otrzymał pamiątkową koszulkę z okazji trzysetnego oficjalnego meczu w barwach Gwardii (kolejkę wcześniej na wyjeździe z Dębem Dębno).
W 82. minucie do podobnej sytuacji doszło pod drugiej stronie boiska. Po zagraniu Bartosza Maciąga swojego bramkarza zmylił Paweł Marczuk. Wynik 2:3 utrzymał się do ostatniej, 5. min doliczonego czasu gry. Punkt dla Gwardii uratował świetnym uderzeniem z dystansu Mateusz Myśliński. Gry już nie wznowiono.
Gwardia - Hutnik 3:3 (0:2)
0:1 i 0:2 Kowalczyk (18. i 40.), 1:2 Sawicki (64.), 1:3 Wojciechowski (73. samob.), 2:3 Mazurek (82. samob.), 3:3 Myśliński (90+5)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?