Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwardia Koszalin - Rasel Dygowo 2:0 [wideo, zdjęcia]

djas
Daniel Sidor (z przodu) bliski był wpisania się na listę strzelców.
Daniel Sidor (z przodu) bliski był wpisania się na listę strzelców. Dawid Jaśkiewicz
Po czterech meczach bez zwycięstwa piłkarze Gwardii Koszalin wreszcie sięgnęli po komplet punktów. Podopieczni Tadeusza Żakiety na ligową wygraną czekali ponad miesiąc. W ostatnich tygodniach problemy ze zwycięstwami miał również Rasel, który w tym sezonie do tej pory zaledwie raz pokonał swojego rywala. Sobotni pojedynek znakomicie rozpoczął się dla gospodarzy. Już w szóstej minucie z rzutu rożnego dośrodkował Łukasz Szymański, a w nieco ekwilibristyczny sposób piłkę do siatki skierował Daniel Wojciechowski. Po strzale kapitana koszalińskiej drużyny futbolówka odbiła się od murawy, co jeszcze bardziej utrudniło udaną interwencję Adrianowi Hartlebowi. W kolejnych minutach gospodarze spróbowali gry wysokim pressingiem. Gwardziści agresywnie atakowali swojego przeciwnika, zmuszając defensywę zespołu z Dygowa do wielu błędów w rozegraniu piłki. Na bramkę gości groźnie z dystansu uderzali Łukasz Szymański oraz Daniel Sidor. Szczególnie ostatni z wymienionych bliski był wpisania się na listę strzelców. Po strzale młodego pomocnika piłka odbiła się od słupka. W drugiej połowie kibice zgromadzeni na trybunach koszalińskiego stadionu nie byli świadkami ciekawego widowiska. Żadna ze stron nie zdecydowała się na odważniejsze ataki, wobec czego sytuacji strzeleckich wyraźnie brakowało. Na bramkę Sebastiana Fabiańskiego groźnie głową uderzał Andrzej Wojciechowski. Podobnie jak w pierwszej części, gwardziści oddawali wiele strzałów z dalszej odległości. W dziewięćdziesiątej minucie z rzutu wolnego mocno uderzył Maciej Stańczyk, ustalając rezultat spotkania na 2:0 dla Gwardii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!