Ekstraklasa zagrała w Białogardzie (zdjęcia)

Spotkanie z PLK rozpoczął wspólny trening ponad 70 dzieci z białogardzkich szkół oraz koszykarzy Kotwicy i Sportino. W pierwszej części młodzież ćwiczyła pod okiem trenera Kotwicy, Sebastiana Machowskiego i jego zawodników, a na drugą część treningu stawili się zawodnicy Sportino ze swoim trenerem Aleksandrem Krutikowem.

Po południu obie drużyny pokazały w hali LO jak wygląda koszykówka w wydaniu profesjonalistów. Było sporo efektownych akcji, wsadów i rzutów za 3 punkty, ale również gry w obronie. Wygrali kołobrzeżanie 93:81. - To było bardzo dobre spotkanie. Podobała mi się gra zawodników obu drużyn, ale nie ukrywam, ze kibicowałem Kotwicy - powiedział kibic z Białogardu Ryszard Masian.

Kotwica Kołobrzeg - Sportino Inowrocław 93:81 (18:16, 24:14, 22:25, 29:26)

Kotwica: Crone 18, Naymick 15, Mills 13, Rduch 13, Stelmach 10, Kikowski 9, Barrett 6, Bręk 3, Cielebąk 3, Hamilton 3.

Sportino: Timermanis 21, Miller 16, Crenshaw 13, Świderski 11, Lee 7, Robak 7, Landry 2, Obrzut 2, Witos 2, Żytko 0.

W trakcie przerw w meczu rozgrywane były konkursy. W rzutach za 3 pkt zwyciężył Crone, który trafił 10 na 15 rzutów. Duże wrażenie zrobił występ Piotra Zielińskiego z Herkulesa Białogard, który trafił siedem rzutów, o jeden więcej niż Łukasz Obrzut ze Sportino! Najwięcej emocji wzbudził pokaz wsadów do kosza. Popisy Eddiego Millera, Tony' ego Lee, Juliena Millsa i przede wszystkim Seftona Barretta stały na wysokim poziomie. W finale rywalizacji rzutów wolnych kibiców zwyciężył kibic z Białogardu, pokonując rzucającego z zawiązanymi oczami Crone'a.