W pierwszej rundzie Kotwica została rozbita w Starogardzie różnicą 23 punktów. Był to jeden ze słabszych występów Czarodziejów z Wydm w tym sezonie. Klęska podziałała o tyle mobilizująco, że siedem następnych meczów Kotwica rozstrzygnęła na swoją korzyść.
- W rewanżu nie nastawiamy się na odrobienie strat z pierwszego meczu. Najważniejsze jest zdobycie dwóch punktów za zwycięstwo - powiedział drugi trener Kotwicy Paweł Blechacz. - Zdajemy sobie sprawę, że wygrana daje szansę grania o czwórkę, a przegrana oddala nas praktycznie od tego celu. Mamy dużo wiedzy na temat gry Polpharmy. Przeanalizowaliśmy grę defensywną rywala i to co gra w ataku. W sobotę okaże się, czy zawodnicy zrealizują założenia.
Polpharma była ostatnio w małym dołku (3 porażki w 4 meczach). Szwankowała przede wszystkim gra w defensywie. Aż 116 pkt rzucili farmaceutom zawodnicy Znicza Jarosław, a 97 Turowa Zgorzelec. - Spotkanie z Sokołowem było najgorszym w mojej karierze trenerskiej - nie ukrywał trener Kociewskich Diabłów Mariusz Karol, który w przeszłości prowadził zespół Kotwicy. - Do Kołobrzegu jedziemy, by wygrać. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości - zapewnił.
Zanosi się na twardą walkę, co gwarantują zrówno zawodnicy obydwu drużyn jak i ambitni trenerzy młodego pokolenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?