Dokończenie rewolucji w Radzie Powiatu

- A to oznacza, że starosta może już spać spokojnie, bo nikt mu nie będzie przeszkadzał - mówią radni opozycji.

Przewodniczącym nowego klubu został Bogdan Herbeć (startował z list PO), który chwilę wcześniej zrezygnował z prac w komisji edukacji, kultury i promocji powiatu. Nie chciał jednak zbyt wiele mówić o powodach, dla których jedenastu radnych oficjalnie będzie teraz tworzyć większość w radzie.

- Potrzebujemy trochę czasu. Wkrótce wypracujemy odpowiedni model działania - mówi wymijająco Herbeć.

- Wszystko przecież jest jasne. Nowy klub, do którego należy też starosta, to oficjalne potwierdzenie układu sił w radzie - zaznacza Robert Stępień z PiS. - Pan Andrzej Lewandowski może zatem spać spokojnie. Do końca kadencji wszystkie głosowania odbywać się będą po jego myśli - dodaje.
W ten sposób już na dobre nastąpił rozpad starej koalicji którą tworzyły PO, PiS, Samoobrona i PSL. Na początku tego roku stanowisko wicestarosty stracił właśnie Robert Stępień z PiS. Na ostatniej sesji ze stanowiska przewodniczącego rady usunięto Romana Margielewskiego startującego do wyborów z list Samoobrony. Stanowisko w zarządzie powiatu stracił też Eugeniusz Berliński (wcześniej PiS, obecnie PSL).

Według opozycji jest jeden plus całej tej sytuacji. - Wreszcie będzie wiadomo, kto oficjalnie popiera politykę starosty, bo do tej pory niektórzy się z tym kryli. Jasna będzie też odpowiedzialność za podejmowane decyzje - podkreśla Stępień.

- W regulaminie klubu zapisaliśmy, że każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii. Będziemy w pełni demokratycznym klubem - protestuje Bogdan Herbeć.
W Radzie Powiatu zasiada siedemnastu radnych. Do nowego klubu oprócz Bogdana Herbecia należą: Krzysztof Walków (sekretarz), Janusz Stachowicz (skarbnik) oraz Paweł Placha, Józef Wiącek, Władysław Czerkas, Andrzej Lewandowski, Grzegorz Januszewski, Kazimierz Małecki, Ryszard Kozłowski, Magdalena Gąsecka.

Więcej o sesji w piątek w papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego w "Głosie Sławna i Darłowa". d