Dni Połczyna: Ulica tętniła życiem [zdjęcia, wideo]

Trzydniowe Dni Miasta wczoraj dobiegły końca. To na ulicy Grunwaldzkiej działo się najwięcej. Mówi: Tomasz Chmielewski, dyrektor Centrum Kultury w Połczynie-Zdrój Nad ulicą Grunwaldzką zawisło kilkadziesiąt kolorowych parasolek, tworząc oryginalną kompozycję przyciągająca wzrok każdego przechodnia. A w miniony weekend tych tu nie brakowało, bo właśnie na Grunwaldzkiej, a nie jak dotychczas na placu Wolności, odbywało się gro imprez zorganizowanych na Dni Miasta. W ten sposób przypomniano tym, którzy już zapomnieli albo w ogóle nie wiedzieli, że w tym roku mija 40 lat od kiedy ta ulica jest deptakiem. Był jarmark staromiejski, na którym nie mogło zabraknąć piwa z miejscowego browaru. Były też koncerty w wykonaniu: "Kev Fox", "Tsigunz Fanfara Avantura", muzyków Filharmonii Koszalińskiej. Uznanie publiczności zyskało przedstawienie teatru ulicznego. Brawami żegnani byli aktorzy na szczudłach, którzy gestem, mimiką twarzy opowiedzieli miłosną historię. Wyobraźnię trzeba było uruchomić, by zrozumieć przekaz pokazu tanecznego uczestników Ogólnopolskich Warsztatów Tańca Współczesnego "Na Bosaka". Ulica Grunwaldzka była też miejscem prezentacji wystawy fotograficznej, - Jest ta kolorowo, do tego pogoda dopisała. Ciszę się, że mogłam tu być razem z mieszkańcami Połczyna - mówiła nam pani Zofia z Trójmiasta. Muzyczną gwiazdą był zespół "Feel", który wystąpił w amfiteatrze i zgromadził pełną publikę. Pogoda dopisała też na festynie zorganizowanym nad zalewem. Fotoreportaż z imprezy w piątkowym wydaniu "Głosu Szczecinka".