MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czas na sezon rowerowy w Koszalinie. Jednak uwaga na złodziei

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
We wtorki w godz. 14-18, w trakcie sezonu rowerowego, w siedzibie Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie przy ul. Słowackiego 11 można bezpłatnie oznakować rower.
We wtorki w godz. 14-18, w trakcie sezonu rowerowego, w siedzibie Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie przy ul. Słowackiego 11 można bezpłatnie oznakować rower. archiwum
Trasy rowerowe w Koszalinie i okolicach, wraz z poprawiającymi się warunkami atmosferycznymi, powoli zapełniają się miłośnikami jednośladów. Od kilku dobrych lat widać, że rowerowa moda w mieście trwa w najlepsze. A wraz z nią nie brakuje amatorów cudzej własności.

Zobacz także: Krzysztof Sieląg, komendant KMP Koszalin o oszustach telefonicznych

- Niestety, zgłoszeń związanych z kradzieżą rowerów mamy każdego sezonu bardzo dużo - przyznaje kom. Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. - Teraz jeszcze jest w miarę spokojnie pod tym względem, bo pogoda nie rozpieszczała i rowerzystów jest mniej. Ale za chwilę to się zmieni - dodaje.

Jak wynika z policyjnych statystyk, najczęściej giną słabo zabezpieczone (lub nie zabezpieczone w ogóle) rowery z klatek schodowych. Włamań do piwnic, gdzie również przechowywane są jednoślady, jest mniej, co nie oznacza, że takich przestępstw nie ma.

- Warto zainwestować w dobre zapięcie do roweru, te droższe faktycznie utrudniają kradzież pojazdu. Cały czas też warto być czujnym, nie zostawiać nie przypiętego roweru przed sklepem, czy na klatce. Złodzieje potrafią wykorzystać każdą okazję - mówi M. Kosiec.

We wtorki w godz. 14-18, w trakcie sezonu rowerowego, w siedzibie Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie przy ul. Słowackiego 11 można bezpłatnie oznakować rower. Warunkiem jest to, by właściciel dysponował dowodem zakupu danego sprzętu oraz dowodem osobistym. - W ten sposób nie tylko zwiększamy szanse na to, że w przypadku kradzieży odzyskamy swoją własność. Do tego, po rejestracji, wiemy już, jako funkcjonariusze, że pojazd jest przypisany do danej osoby - wskazuje rzeczniczka koszalińskiej policji.

- Rowery kradzione są niestety na potęgę - przyznaje Adam Fandysz, właściciel jednego z koszalińskich sklepów rowerowych. - Złodzieje są sprytni, szybko rozkręcają swoją zdobycz, sprzedają na części. Więc w wielu przypadkach takie znakowanie nie pomaga, z tego co mówią mi klienci. To jak szukanie igły w stogu siana. Słyszałem o przypadkach, że ktoś, w innym mieście, natrafił np. na widełki od swojego roweru. W tym wypadku znajomy rozpoznał część, bo miał na niej naklejkę maskującą zadrapanie. Była przemalowana, ale po zdrapaniu można było ustalić, że widełki pochodzą od kradzionego roweru. To był jednak przypadek, łut szczęścia. Takie sytuacje należą do rzadkości - dodaje Fandysz.

Warto sprawdzać aukcje internetowe, bo to właśnie tam można niekiedy natknąć się na swój rower lub jego elementy. Można mieć w zanadrzu zdjęcie swojego pojazdu, co może być pomocne przy ewentualnej identyfikacji. Niektórzy rozważają też kupno elektronicznego geolokalizatora do roweru, których ceny zaczynają się od około 100 zł. Problem z wieloma modelami jest taki, jak zauważa nasz rozmówca, że łatwo go znaleźć i wymaga zasilania. Wystarczy wyjąć go rury przy kierownicy (tam najczęściej jest montowany), uszkodzić urządzenie, usunąć baterię i po sprawie. Stąd nadal najlepszym rozwiązaniem jest to, że trzeba mieć oczy dookoła głowy i w miarę możliwości zabezpieczać rower z dala od widoku wścibskich oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo