Do niedzieli 21 lipca zagubione rzeczy oddawali właścicielom organizatorzy festiwalu. Teraz całość trafiła na komendę. Jak potwierdza asp. Tomasz Kwaśnik, rzecznik kołobrzeskiej policji, jest tego całkiem sporo: - Jeśli nikt nie zgłosi się po dokumenty, to będziemy je odsyłać do wystawiającego - mówi. Czyli np. dowody osobiste wrócą do właściwych urzędów. - Karty pewnie odeślemy do banków - dodaje. Co zresztą? - Poczekamy - mówi rzecznik i przyznaje, że pamiątki po festiwalowiczach, to dla policji pewien kłopot. Lepiej je więc jak najszybciej odebrać.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?