Chodzi oczywiście o Kanał Jamneński i wrota sztormowe, które owszem, chronią okolicę przed powodziami, ale zablokowały też możliwość żeglowania. Powstrzymały też wlew morskiej wody do Jamna.
Przed weekendem doszło wreszcie do oczekiwanego od kilku miesięcy spotkania ekologów, żeglarzy i wędkarzy z szefami Wód Polskich. Ci już w zeszłym roku obiecywali, że szybko zajmą się problemem, zwołają kilka spotkań i doprowadzą do wspólnego projektu, który zadowoli wszystkie grupy.
- Na razie jednak nie ma nic - komentuje Krzysztof Najda z fundacji Jantar.
- Dowiedzieliśmy się, że na razie nie ma nawet koncepcji, która miała powstać do końca 2018 roku. Jesteśmy więc na etapie początku postępowania. Zobaczymy co dalej, ale mam spore obawy...
Koncepcja ma jednak powstać szybko, bo kasa na nią jest. Gorzej z przebudową. Ma kosztować około 20 milionów. Tych pieniędzy nie ma.
Zobacz także Minister Marek Gróbarczyk nad Kanałem Jamneńskim (archiwum)
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?