- Wiedzą może państwo, dlaczego wieczorami nie są włączane światła na Orliku przy ul. Wenedów? - pyta. - Rozumiem, że dzieciaki w okresie zimowym mają siedzieć przed komputerami? Ciemno się robi o godz. 17. Przecież to nie problem włączyć światła - uważa Czytelnik.
Nie sposób nie zgodzić się z jego uwagami. W ratuszu usłyszeliśmy jednak, że Zarząd Obiektów Sportowych nie chce szastać pieniędzmi i włączać światła bez względu, czy jest taka potrzeba, czy nie.
- A szef ZOS ocenił, że zimą, z uwagi na kiepskie warunki i tak mało kto chce korzystać z obiektu, dlatego świateł nie włączano - mówi Robert Grabowski, rzecznik Urzędu Miejskiego.
- Z drugiej strony prezes ZOS obiecał, że zastanowi się nad sugestią, by animator, który organizuje zajęcia na boisku, był dostępny pod telefonem. Na wypadek, gdyby pojawili się chętni do gry w piłkę.
Jakub Pyżanowski, prezes ZOS, zapewnił nas, że numer telefonu do animatora będzie w najbliższych dniach dostępny na tablicy w pobliżu wejścia na boisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?