Koszalinianin Marian Lis ma 29 lat i bogate doświadczenie zawodowe. Egzaminy państwowe potwierdzają jego kwalifikacje do wykonywania prac m.in. na stanowisku dozoru lub eksploatacji urządzeń, instalacji i sieci elektrycznych. – Na co dzień pracuję w zawodzie elektryka – mówi. – W wielu mieszkaniach instalacje są w fatalnym stanie, co zagraża bezpieczeństwu. W ostatnim czasie w Koszalinie doszło do kilku pożarów. Przyczyną części z nich były właśnie wadliwe instalacje elektryczne – wskazuje.
Przez kilka miesięcy elektryk zastanawiał się, jak pomóc osobom, których nie stać na zatrudnienie fachowców. - Rozmawiałem z kolegą, który jest strażakiem. W przypadku kilku pożarów zagrożenia można było uniknąć, gdyby niewielkie usterki zostały w odpowiednim czasie naprawione. Jak choćby podczas pożaru przy ul. Zwycięstwa w Koszalinie – opisuje Marian Lis. – Widziałem różne przypadki zaniedbań. Wiszące gniazdka, odkryte przewody. Stare aluminiowe instalacje utleniają się, co również może być przyczyną pożaru – wylicza specjalista.
Elektryk postanowił charytatywnie pomóc ubogim osobom, które w swoich mieszkaniach potrzebują pomocy fachowca, ale na takie usługi ich nie stać. – Swoją pracę wykonam za darmo. Podczas napraw są jednak potrzebne materiały. Gniazdka, lampy, włączniki, skrzynki bezpiecznikowe, przewody. Chciałbym stworzyć bazę sponsorów, którzy wiedząc, co jest potrzebne konkretnej rodzinie, kupią materiały, a ja je wykorzystam do napraw – tłumaczy Marian Lis.
Jeśli chcesz pomóc panu Marianowi, możesz ufundować materiały bądź potrzebne urządzenia, możesz się z nim skontaktować, dzwoniąc pod nr 665 076 769. To również numer, pod który mogą dzwonić osoby, których nie stać na zatrudnienie elektryka.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?