Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były i obecny burmistrz Szczecinka spotkali się w sądzie. Zapadło orzeczenie w trybie wyborczym

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Daniel Rak (z lewej) i Jerzy Hardie-Douglas
Daniel Rak (z lewej) i Jerzy Hardie-Douglas archiwum polskapress
Jest pierwsze, choć jeszcze nieprawomocne, orzeczenie w trybie wyborczym w tegorocznej kampanii samorządowej w Szczecinku. W piątek (22 marca) sąd zdecydował, że kandydujący na burmistrza Jerzy Hardie-Douglas musi zaprzestać rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o działaniach swojego rywala Daniela Raka.

To pokłosie wystąpienia Jerzego Hardie-Douglasa (upublicznionym na facebooku) podczas spotkania Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Szczecinku. Ubiegający się o stanowisko burmistrza Szczecinka opowiadał o motywach swego kandydowania krytykując m.in. działania Daniela Raka, swojego rywala, notabene swego wieloletniego zastępcy w latach, gdy sam był burmistrzem Szczecinka, który zastąpił go w tej funkcji.

Konkretnie poszło o stwierdzenie, że Daniel Rak przekroczył limit wydatków na kampanię wyborczą oraz o wybory władz lokalnej Platformy Obywatelskiej, na czele której stanął Daniel Rak.

Jerzy Hardie-Douglas powiedział, że do koła PO zapisali się urzędnicy podlegli burmistrzowi, którzy mieli mu potem wysyłać zdjęcia wypełnionych kart do głosowania.

- Do tej pory powstrzymywałem się od wnoszenia sprawy do sądu, jednak wobec niezgodnych z prawem działań Jerzego Hardie-Douglasa byłem zmuszony do podjęcia odpowiednich kroków prawnych – tak Daniel Rak na swoim facebookowym profilu wyjaśniał, dlaczego sprawę skierował do sądu.

W tzw. trybie wyborczym sprowadzającym się do bardzo krótkiego, 24-godzinnego terminu rozpatrzenia.

Wniosek rozpatrywała w piątek (22 marca) sędzia Izabela Sobolewska z Sądu Okręgowego w Koszalinie. Postanowiła ona, że Jerzy Hardie-Douglas ma zaprzestać rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o finansowaniu kampanii wyborczej Daniela Raka oraz informacji dotyczących wyborów w PO. Ma także zamieścić sprostowanie na swoim profilu na facebooku. Orzeczenie jest nieprawomocne – w ciągu 24 godzin strony mogą się odwołać do sądu apelacyjnego (w takim wypadku sąd zajmie się sprawą w najbliższy poniedziałek).

Jerzy Hardie-Douglas nie chciał komentować tej sprawy. Daniel Rak stwierdził m.in. że przez kilkanaście lat blisko współpracował z Jerzym Hardie-Douglasem i po ludzku było mu przykro z powodu ataków na jego osobę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera