Chodzi o sierżanta Marcina Rasała oraz sierżanta Wojciecha Kamedułę z Komisariatu Policji w Karlinie. Uratowali 55-letniego mężczyznę oraz 36-letnią kobietę z płonącego mieszkania.
Jak relacjonują nam w białogardzkiej komedzie, w sylwestrową noc, około godziny drugiej, do oficera dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie o palącej się przybudówce domu wielorodzinnego. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce. Policjanci po kolei pukali do mieszkań i wyprowadzali z nich mieszkańców. Przez jednego z nich zostali poinformowani, że w mieszkaniu, w którym doszło do pożaru, mieszkają dwie osoby. Mundurowi nie zastanawiali się ani chwili. Wybili szybę w oknie i wynieśli wspomniane dwie osoby. Dzięki ich szybkiej i sprawnej akcji nikt z mieszkańców nie ucierpiał. Na miejsce przybyli strażacy, którzy ugasili ogień.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?